Panele fotowoltaiczne, zielony dach i ściany, zbiorniki zbierające deszczówkę, która później można wykorzystać w toaletach, ekologiczne ogródki i szklarnie. To tylko część pomysłów na nowe noclegownie we Wrocławiu, które zaprezentowali studenci Politechniki Wrocławskiej.
"Bądźmy czujni, bo każdy z nas może pomóc ludziom pozbawionym dachu nad głową" - apeluje policja. Wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112 lub zgłoszenie na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Dwa tramwaje potrąciły kobietę na pętli Leśnica. Prezes MPK Wrocław poinformował o śmierci 74-latki, ale od razu zaznaczył, że mogła być osobą bezdomną. Tak jakby w jakikolwiek sposób to umniejszało tę tragedię.
- Tak naprawdę odwiedzamy te same miejsca. Większość bezdomnych wybiera jednak pozorną wolność - przyznają strażnicy miejscy. Według szacunków we Wrocławiu jest ponad 900 osób bez dachu nad głową.
W Streetbusie, który od kilku dni znów jeździ po ulicach Wrocławia, osoby bezdomne lub w trudnej sytuacji życiowej mogą zjeść gorącą zupę, napić się herbaty i porozmawiać o tym, jak poprawić swoją sytuację.
Władze Wrocławia zamierzają wystawić na sprzedaż działkę między ul. Zaporoską i Gajowicką, gdzie obecnie jest ogrzewalnia dla bezdomnych. Deweloper, który kupi ten teren, by zbudować na nim mieszkania, będzie musiał znaleźć dla ogrzewalni nowe miejsce.
"Chcielibyśmy, aby znalazło się u nas miejsce dla łącznie ponad 350 osób. Bez waszej pomocy sobie jednak nie poradzimy" - piszą pomysłodawcy zbiórki na Wigilię Pełną Ciepła w Czasoprzestrzeni. W tym roku ma być ona zorganizowana także dla uchodźców z Ukrainy.
Pralnia Społecznie Odpowiedzialna to miejsce, w którym osoby w kryzysie bezdomności będą mogły bezpłatnie uprać swoje ubrania, koce czy okrycia. Skorzystać będzie można bezpłatnie.
Bezdomni uciekają do schronisk przed mrozem, niektórzy ciężko chorują. - To bardzo poważny stan, który jest bagatelizowany. Mamy czekać, aż umrze i zwolni miejsca dla innych, bo jest izolowany w osobnej sali? - denerwuje się kierownik wrocławskiej ogrzewalni.
W zeszłym roku z powodu wychłodzenia zmarły 63 osoby, z czego 10 we Wrocławiu. - Największe zagrożenie jest dla tych, którzy są pod wpływem alkoholu lub innych substancji albo mają ograniczoną świadomość. Nie chcą wtedy pomocy - przyznaje straż miejska.
Straż miejska znalazła w centrum Wrocławia przemarzniętego bezdomnego. Był pijany, powinien więc trafić do izby wytrzeźwień lub policyjnego aresztu. Miejsce znalazło się jednak dopiero po wielu godzinach. Wkrótce później mężczyzna zmarł.
Na ulice Wrocławia ponownie wyruszył streetbus, w którym na pomoc mogą liczyć osoby bezdomne lub w trudnej sytuacji życiowej. Mogą się w nim ogrzać i otrzymają posiłek.
Pożar w Cieszycach pod Wrocławiem miał miejsce w poniedziałek wieczorem, 30 sierpnia. Straż pożarna znalazła w budynku ciała trzech mężczyzn. To najprawdopodobniej osoby bezdomne.
Przez cały czas do aktywistów FNB można przynosić zarówno nieużywane, jak i stare (ale działające) aparaty z ładowarką. Telefony trafią do bezdomnych i potrzebujących, dla których korzystanie z nich może być remedium na systemowe i społeczne wykluczenie.
Tramwaj, w którym mogą ogrzać się bezdomni, stanął w piątek (12 lutego) wieczorem na torze odstawczym przy Mostach Mieszczańskich. Osoby w trudnej sytuacji życiowej mogą znaleźć w nim schronienie przez mrozem. Na każdego czeka też ciepły posiłek i gorąca herbata.
W mroźne noce zapełniają się noclegownie i schroniska dla bezdomnych. Pandemia nie ułatwia udzielenia pomocy potrzebującym. Wpierw muszą się udać na 10-dniową kwarantannę.
Codziennie wieczorem przed ołtaszyńskim barem Jedzonko stają słoiki z zupą. W ten sposób właścicielka lokalu chce pomóc osobom w kryzysie bezdomności i potrzebującym.
Wrocławska straż miejska od kilku dni sprawdza miejsca, w których najczęściej stacjonują bezdomni. Przy kilkunastu stopniach na minusie mogą nie przetrwać nocy.
W piątek rano na placu Jana Pawła II znaleziono zwłoki mężczyzny. Przyczyną zgonu było prawdopodobnie wyziębienie organizmu. Podpowiadamy, jak reagować, gdy widzimy śpiących na ulicy.
W świątecznej akcji charytatywnej Wroclavii i Pucybutów zebrano ponad 500 par obuwia dla osób potrzebujących i w kryzysie bezdomności. To ponad dwa razy więcej, niż zakładano.
Koronawirus we Wrocławiu. Tegoroczna zima i święta Bożego Narodzenia są szczególnie trudne dla osób w kryzysie bezdomności i ubogich. - Jest za to niesamowita solidarność innych mieszkańców - mówi Paweł Trawka z Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.
Ludzie, którzy rok temu pomogli pani Danucie przez 20 lat mieszkającej na działkach, organizują teraz świąteczną akcję pomocy dla uhonorowania jej pamięci. - Połączyła grupę obcych sobie osób i sprawiła, że niosąc jej pomoc, pomogliśmy także sobie - tłumaczą.
Już wkrótce streetbus powróci na ulice Wrocławia. Wydawane są w nim m.in. ciepłe posiłki dla bezdomnych mieszkańców Wrocławia.
Miasto przedłuża kursowanie streetbusa do końca maja. Wydawane są w nim m.in. ciepłe posiłki dla bezdomnych mieszkańców Wrocławia.
150 mężczyzn ze schroniska dla bezdomnych we Wrocławiu zostało poddanych kwarantannie z powodu stwierdzenia zakażenia u jednego z podopiecznych noclegowni św. Brata Alberta. Panowie potrzebują wsparcia.
- Osoby w kryzysie bezdomności chciały wiedzieć, gdzie mogą się umyć, przenocować czy uzyskać pomoc prawnika albo psychiatry. Znaliśmy niektóre adresy, zapisywaliśmy im je na kartkach, ale okazało się, że kompletnej listy nie ma nikt - mówi Agnieszka Olejarz z "Zupy na Wolności".
W Świdnicy chcą zakazać wstępu na dworzec kolejowy osobom "o niechlujnym wyglądzie, brudnym lub o odrażającym zapachu".
Świdnica wprowadzi do regulaminu korzystania z dworca kolejowego zakaz przebywania w nim osób "o niechlujnym wyglądzie, brudnych lub o odrażającym zapachu". - Czasem wydziela się taki zapach, że nie można przejść - tłumaczy Edward Świątkowski ze świdnickiej straży miejskiej, pomysłodawcy zapisów.
Prezes MPK przed pierwszym kursem autobusu dla bezdomnych postanowił uprzedzić potencjalnych hejterów. Zupełnie niepotrzebnie
W sobotę na ulice Wrocławia wyjechał streetbus dla osób bezdomnych. Ogrzeją się w nim i dostaną posiłek. Wielu uratuje życie.
Chorująca na raka pani Danuta, która 20 lat żyła w altankach na wrocławskich działkach, zamieszka w miejskim pensjonacie dla starszych osób. Będzie miała swój pokój, kuchnię i łazienkę.
W szpitalu w Złotoryi bezdomni urządzili sobie noclegownię. Przychodzą na izbę przyjęć, żeby się ogrzać, przygotować posiłek i się zdrzemnąć. Pracownicy proszą, by się przenieśli do schroniska, ale bez skutku. - Nikomu się nie naprzykrzamy - mówią.
Już wkrótce na wrocławskie ulice wyjedzie autobus, w którym osoby bezdomne będą mogły się ogrzać i dojechać do noclegowni.
Zarośnięte, zaniedbane, zapomniane - tak wyglądają groby osób bezdomnych i samotnych na kiełczowskim cmentarzu. Trwają rozmowy pomiędzy Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej a Zarządem Cmentarzy Komunalnych, o tym kto ma zająć się mogiłami.
Wrocławscy pracownicy socjalni wyliczyli, że wśród osób bez stałego dachu nad głową jest ok. 140 dzieci. Mieszkają w schroniskach i ośrodkach. - Każda liczba inna niż zero to porażka systemu - mówi Tomasz Neumann z MOPS.
Do 2021 roku na wrocławskim Tarnogaju ma powstać schronisko dla bezdomnych kobiet. Schronienie znajdzie tam 80 osób.
W wielkanocny poniedziałek rusza ogólnopolska akcja "Podziel się Posiłkiem z Bezdomnymi". W jej ramach można oddać potrzebującym jedzenie, jakie zostało nam po świętach, odbiorą je wolontariusze.
W środę 12 grudnia prezydent Wrocławia Jacek Sutryk przekazał straży miejskiej i pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej dwieście specjalnych zestawów żywnościowych przygotowanych dla osób bezdomnych.
Mieszkanka Dolnego Śląska pokazała coś niezwykle prostego, co może pomóc najbardziej potrzebującym. I wywołała lawinę.
Policjanci, którzy przewozili bezdomnego do izby wytrzeźwień, staną przed sądem. Prokuratura zarzuca im, że nie dopełnili swoich obowiązków. Źle przeszukali 45-letniego mężczyznę. Nie zabrali mu zapałek. Gdy mężczyzna chciał odpalić papierosa, ogniem zajęła się jego odzież.
Copyright © Agora SA