W czwartek władze Uniwersytetu Wrocławskiego i Zoo Wrocław podpisały porozumienie. Współpraca jest istotna zwłaszcza w dobie kryzysu różnorodności biologicznej.
Pod koniec ubiegłego roku we wrocławskim zoo na świat przyszedł samiec gwanaka. Gatunek ten pochodzi z Ameryki Południowej i jest przodkiem lamy oraz alpaki. Zamieszkuje głównie tereny położone wysoko w Andach.
Z powodu pandemii koronawirusa miasto musiało zrezygnować z wielu atrakcji. Od poniedziałku rozpocznie się kwarantanna narodowa. Które miejsca we Wrocławiu są wciąż otwarte?
Fajerwerki doprowadzą zwierzęta do paniki. Przypomina o tym wrocławskie zoo w niecodziennej kampanii. "Ten huk przypomina mi o tym, co spotkało mnie w cyrku" - opowiada niedźwiedzica Przemisia.
Wrocławskie zoo jest otwarte, a przypomina o tym podświetlany nosorożec, który pojawił się na Rynku. Jak podkreśla Konsul Honorowy Republiki Indii, zwierzętom brakuje odwiedzających.
Epidemia koronawirusa, a przede wszystkim rządowe restrykcje zmusiły wiele placówek do zamknięcia. Wciąż można jednak wybrać się chociażby do wrocławskiego zoo. Na zdjęciach możecie obejrzeć ogród w jesiennej odsłonie.
Można go zobaczyć w wolierze zewnętrznej Małpiarni. Koczkodan górski to kolejny przedstawiciel tego zagrożonego gatunku urodzony w ramach hodowli zachowawczej we Wrocławiu.
We wtorek we wrocławskim zoo zmarł Miombo, lew afrykański, którego populacja jest zagrożona wyginięciem. 15-letnie zwierzę chorowało na nerki i nie wybudziło się z zabiegu weterynaryjnego.
Krokodyl, na którego natknęli się spacerowicze w Lesie Rędzińskim, został już odłowiony i trafił do wrocławskiego zoo. Weterynarze nie znaleźli przy nim chipa. - Albo się komuś krokodyl znudził, albo zajmowanie się nim przerosło właściciela i gad zostały wypuszczony - mówi prezes zoo.
Aligator we Wrocławiu? Na terenach podmokłych w Lesie Rędzińskim we Wrocławiu złapano gada, który ma około metra długości. Zoo Wrocław informuje: To kajman okularowy. Tymczasem ulicami Nadodrza pełzał pyton królewski.
Cykl nosi tytuł "Wrocławskie ZOOpowieści", a jego autorem jest 10-letni Ziemowit: - Wszyscy w moim wieku lubią przygody i są ciekawi świata.
Miejsca dla uczestników w poprzednich trzech edycjach Wild Run wyprzedawały się w kilka dni. Tym razem ich liczba jest nieograniczona, bo tegoroczna edycja charytatywnego biegu jest wirtualna.
We wrześniu na świat przyszedł pierwszy w historii wrocławskiego zoo leniwiec. Jeszcze nie wiadomo, jakiej płci jest maluch, a już 30 ogrodów zoologicznych chce, by po odchowaniu był u nich.
Już w dniu narodzin manacica ważyła ponad 25 kg. Niestety, podobnie jak poprzednio, matka nie podjęła się opieki nad cielakiem. Rolę tę ponownie przejęli opiekunowie wrocławskiego zoo.
Dwie kapibary przyszły na świat we wrocławskim zoo. Poród odbył się na wybiegu i zauważyli go zwiedzający. To największe gryzonie świata.
We wrocławskim zoo narodziła się przedstawicielka skrajnie zagrożonego gatunku. Tygrysica sumatrzańska szczególnie cieszy ambasadorkę Indonezji. - Jej imię Surya oznacza Słońce, które symbolizuje życie - mówiła.
Samica dzioborożca palawańskiego wyprowadziła z budki lęgowej trzy pisklęta. To sukces wrocławskiego zoo, będącego jedynym ogrodem zoologicznym na świecie, w którym te zagrożone ptaki się rozmnażają.
Fani wrocławskiego zoo zgłosili ponad tysiąc propozycji imion dla samicy tygrysa sumatrzańskiego urodzonej 23 maja bieżącego roku w naszym zoo. Wybrali Słońce po indonezyjsku.
Google nagrodziło wrocławskie Afrykarium. "Jak nigdzie indziej można przenieść się do podwodnego świata Wielkich Jezior Rowu Afrykańskiego czy dżungli" - zachwalają przewodnicy.
Magistrat zachęca do rozliczania PIT-u we Wrocławiu. Na zachętę oferuje 200 zł, które można wykorzystać np. w zoo, aquaparku czy wybierając się na mecz. Po ściągnięciu specjalnej aplikacji mniej też zapłacimy za bilety MPK, których ceny wkrótce podskoczą.
Gdy 10 lipca 1865 r. otwierano zoo w Breslau, grała wojskowa orkiestra, w niebo wystrzeliły fajerwerki, a goście tłoczyli się, by oglądać lokatorów twierdzy niedźwiedzi. Na początku zwierząt było 189 sztuk.
Orleń cętkowany należy do gatunku zagrożonego wyginięciem w środowisku naturalnym. We Wrocławiu urodziły się właśnie dwie takie ryby.
Część mieszkańców postanowiła wykorzystać słoneczną pogodę i spędzić sobotę poza domem - na przykład w aquaparku lub w ogrodzie zoologicznym. Przed wejściem do zoo ustawiła się ogromna kolejka.
Frekwencja po ponownym otwarciu zoo we Wrocławiu nie przekracza nawet 30 proc. Dyrekcja namawia do symbolicznej adopcji zwierząt. Opiekuna szuka m.in. nowo narodzony manat.
We wrocławskim ogrodzie zoologicznym przyszedł na świat trzeci w historii tego zoo manat. - To sensacyjne narodziny - komentują pracownicy.
Koronawirus we Wrocławiu nie słabnie. Wczoraj rano wydawało się, że sytuacja się stabilizuje, bo odnotowano tylko trzy przypadki zakażeń. Późniejszy komunikat nie był już jednak tak optymistyczny.
Zoo Wrocław nie działało przez ponad miesiąc z powodu epidemii koronawirusa. Dziś po raz pierwszy po tak długiej przerwie wrocławianie i turyści znów mogli je odwiedzić.
W czwartek, 21 maja po prawie dwóch miesiącach wrocławski ogród zoologiczny znów zostanie otwarty. - Ten czas był dla nas trudny. Pomóc można zwyczajnie, poprzez wizytę i zakup biletu - mówi Radosław Ratajszczak, prezes zoo.
Wrocławskie zoo planuje akcję, która ma zachęcić ludzi z całej Polski do odwiedzenia ogrodu. Ruszył konkurs na plakat promocyjny. Zwycięzca zgarnie 3,5 tys. zł.
Epidemia koronawirusa. W rozporządzeniu z soboty zniesiony został zakaz korzystania z ogrodów zoologicznych. Jak zapowiada prezes wrocławskiego zoo, najprawdopodobniej oznacza to otwarcie pod koniec tygodnia, udostępnienie dla zwiedzających planuje też ogród w Łodzi.
Pracownik wrocławskiego zoo zamknął się na noc w ciasnej klatce. W ten sposób chciał zwrócić uwagę na los torturowanych niedźwiedzi. Chiński rząd rekomenduje ich żółć jako lekarstwo na koronawirusa. - Ta noc była koszmarem - mówi opiekun.
Z powodu epidemii koronawirusa wrocławskie zoo jest zamknięte dla turystów. Na zwiedzanie największej atrakcji, czyli Afrykarium, wybrały się jednak... pingwiny.
Czy we wrocławskim zoo może dojść do uboju zwierząt hodowlanych? Publikujemy odpowiedź na oświadczenie dyrektora wrocławskiego zoo.
Wrocławskie zoo zostało pozbawione dochodów. Aby się ratować, umożliwia zakup voucherów "na przyszłość". Nie wyklucza też najbardziej drastycznego kroku - uboju zwierząt.
Afrykarium we Wrocławiu jest domem 350 gatunków zwierząt. Nasz czytelnik martwi się jednak, czy mają tam dobre warunki. - W obiekcie leci głośna muzyka, jak to ma się do standardów ogrodu, w którym powinna obowiązywać cisza? - pyta stały bywalec zoo.
Trwający weekend to ostatni moment, aby zobaczyć wystawę "ZOOlśnienie". To jedyna taka ekspozycja w polskim ogrodzie zoologicznym.
Niemal trzy czwarte gatunków dzikich kotów jest obecnie zagrożone wyginięciem. Mieszkańcy wrocławskiego zoo przypominają o dramatycznej sytuacji. Hodowla liczy siedem zagrożonych gatunków.
Umawianie się na randki, wręczanie kwiatów i pierwsze pocałunki - to zachowania, które można przypisać nie tylko zakochanym osobom. Podobne jest wśród zwierząt.
Wrocławskie zoo ma powód do świętowania. W ogrodzie narodziło się zwierzę, które jest zagrożone wyginięciem. To pingwin przylądkowy.
Żyrafy, zebry, słoń czy flamingi będą szczególnie atrakcyjne po zmroku. Ich rzeźby staną przed Afrykarium wrocławskiego zoo. Ogród przedłuży też godziny otwarcia.
Copyright © Agora SA