- U nas do edukacji kulturalnej nie przywiązuje się wagi. Efekt jest taki, że generalnie ludziom barachło się podoba. Tradycyjne budownictwo akceptują, a gdy dany obiekt przerasta ich wyobraźnię, to od razu jest to negatywnie odbierane - mówi Wojciech Jarząbek, twórca słynnego Solpolu.
Z ul. Świdnickiej zniknął już dom handlowy Solpol, największe dzieło wrocławskiego postmodernizmu. Mimo licznych głosów ekspertów budynek nie trafił do rejestru zabytków. Przedstawiamy historię jego rozbiórki na zdjęciach.
Choć spółka Zygmunta Solorza chciałaby wyburzyć Solpol, to władze miejskie nie uzgodniły dojazdu na plac budowy. Cały czas trwa też sprawa sądowa w sprawie wpisu budynku do rejestru zabytków, a aktywiści nadal chcą Solpolu bronić.
- Budynek Solpolu jest ważnym świadectwem swojej epoki, najważniejszym dziełem postmodernizmu - przekonywali uczestnicy protestu w obronie dzieła Wojciecha Jarząbka. I tańczyli do hitów epoki w strojach z lat 90.
W miejscu Solpolu i na sąsiedniej działce ma powstać nowy, większy budynek z podziemnym garażem. Oburzony pomysłem jest Wojciech Jarząbek, główny projektant gmachu: - Przecież ten budynek był wielokrotnie nagradzany.
Dzieło Wojciecha Jarząbka ma być chronione przed rozbiórką dzięki wpisowi na listę dóbr kultury. Trwa też postępowanie ws. wpisu domu towarowego do rejestru zabytków.
Tegoroczna nagroda wrocławskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich powędrowała do postmodernistycznego architekta, twórcy Solpolu. - Budzi emocje, ale jest spójnym dorobkiem - można przeczytać w uzasadnieniu.
Solpol I i Zintegrowany Węzeł Przesiadkowy przy wrocławskim stadionie znalazły się wśród najważniejszych budynków 25-lecia w Polsce wytypowanych przez specjalistów z pisma ?Architektura-murator?.
Przebudowa Renomy Maćkowa to poziom światowy, ale o architekturze nie decydują wybitne dzieła, ale jej przeciętny poziom. Ten wrocławski poprawia się, lecz nadal powstaje dużo smutnych projektów. Zbyt wiele nie szanuje kontekstu i niszczy okoliczną przestrzeń
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.