"Stop ukrainizacji Polski" - taki transparent zawisł na trybunie fanatyków Śląska w czasie meczu z Wartą Poznań. Klub tłumaczy, że o transparencie nie wiedział, a baneru nie ściągnięto, by "nie doprowadzić do eskalacji emocji z nim związanych". Sprawą zajęła się Komisja Ligi.
Piłkarze Śląska Wrocław rozegrali słaby mecz i na własnym stadionie przegrali 0:2 z przeciętną Wartą Poznań. Spotkanie na 43-tysięcznym stadionie oglądało zaledwie 5 tysięcy widzów.
Śląsk Wrocław włączył się w obchody Międzynarodowego Dnia Osób Starszych i zaprosił seniorów na mecz ligowy z Wartą Poznań. Grupa seniorów jako eskorta przed meczem wyprowadzi zawodników na boisko, a inni będą dopingować Śląsk z trybun stadionu.
Śląsk przegrał mecz z Wartą Poznań, a po spotkaniu wrocławscy kibole wezwali zawodników pod swój sektor, zwyzywali ich, kazali piłkarzom zdjąć i oddać meczowe koszulki. Kapitan Śląska Krzysztof Mączyński broni szalikowców i uważa, że "nikt nie ma z tym problemu".
Piłkarze Śląska Wrocław i Warty Poznań stworzyli dobre, emocjonujące widowisko, zakończone remisem 2:2. Goście mogli nawet wygrać, gdyż w przedostatniej minucie meczu wrocławian od straty gola uratowała poprzeczka.
Po dobrym, efektownym pojedynku Śląsk wygrał 3:2 wyjazdowy pojedynek z Wartą Poznań. O tym, czy w przyszłym sezonie wrocławianie zagrają w Pucharze Konferencji Europy, zadecydują mecze ostatniej kolejki sezonu.
Śląsk Wrocław w meczu z Wartą Poznań prowadził dwoma bramkami, ale goście grali bardzo ambitnie i byli blisko sprawienia niespodzianki. Po dramatycznej końcówce wrocławianie wygrali 2:1 i w tabeli awansowali na 4. miejsce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.