Prof. Tomasz Wróbel, kierownik Kliniki Hematologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, uważa, że nowy szpital we Wrocławiu nie powinien nazywać się centrum hematologii, bo wprowadza to w błąd pacjentów oraz środowisko medyczne. Do sprawy odniósł się szef Dolnośląskiego Centrum Onkologii.
- W interesie pacjentów jest zrównoważony rozwój specjalistycznych ośrodków, a nie monopolizacja i walka o zasoby kadrowe i finansowe między publicznymi szpitalami - uważa prof. Tomasz Wróbel*, kierownik Kliniki Hematologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Jeśli w sylwestra 2021/2022 nie zachowamy rozsądku, omikron trafi na podatny grunt. Zadziała efekt skali. Chorych może być bardzo dużo, a system ochrony zdrowia nieprzygotowany na taką sytuację. To może być dla systemu prawdziwa burza ogniowa - ostrzega wrocławski epidemiolog prof. Jarosław Drobnik.
Rekordową liczbę zgonów podczas czwartej fali epidemii odnotowano w środę 29 grudnia. Zmarły 794 osoby. - W Polsce nie przebił się przekaz, że to nie po szczepieniach się umiera, a na koronawirusa - mówi epidemiolog z Wrocławia, prof. Jarosław Drobnik.
Wojewoda dolnośląski odznaczył medyków z wrocławskiego szpitala tymczasowego. Otrzymali Odznaczenia Honorowe "Za zasługi dla ochrony zdrowia".
Wady wrodzone układu oddechowego to druga po wadach serca przyczyna śmiertelności noworodków. Największym problemem są rozszczepy krtani. Potrzebne są szybkie operacje. Wrocławski szpital dołączył do nielicznych ośrodków w Polsce, które wykonują takie zabiegi.
- Antyszczepionkowcy nie pozwalają nam się leczyć - mówi prof. Waldemar Goździk z wrocławskiego szpitala klinicznego. - To nieraz przybiera kuriozalne formy. Jedna z pacjentek nie pozwoliła nam użyć termometru elektronicznego, bo naświetla szyszynkę.
W szpitalu tymczasowym we Wrocławiu zmarło podczas czwartej fali pandemii 12 proc. zakażonych. - Mamy mniej pacjentów, a więcej zgonów. Chorzy trafiają do nas za późno, kiedy ich płuca są zajęte przez infekcję w ponad 50 proc. - mówi kierujący szpitalem tymczasowym dr Janusz Sokołowski.
Szczepienia dzieci od 5 do 11 lat rozpoczną się w czwartek 16 grudnia 2021 r. - Gdy ruszyła rejestracja, w ciągu kilku godzin mieliśmy pacjentów na wszystkie dostępne godziny - mówi dr Edwin Kuźnik z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Oddziały intensywnej terapii na Dolnym Śląsku (również we Wrocławiu) mają tylu chorych z koronawirusem, że kolejnych nie ma już gdzie kłaść. Wolnych łóżek brakuje też dla niezakażonych pacjentów.
Dzieci z zarośniętym przełykiem mogą nie tylko przeżyć, ale i cieszyć się zdrowiem, nie pozostając kalekami do końca życia - mówi prof. Dariusz Patkowski. Kierowana przez niego Klinika Chirurgii i Urologii Dziecięcej USK włączona została do europejskiej sieci ośrodków referencyjnych leczenia wad wrodzonych.
Nowe obostrzenia wprowadzone od 15 grudnia nakładają obowiązek testowania całej rodziny, jeśli któryś z jej członków zakaził się koronawirusem. Nie będzie taryfy ulgowej nawet dla osób zaszczepionych. Tym samym wszyscy domownicy trafią na kwarantannę.
PIMS, czyli wieloukładowy zespół zapalny powiązany z COVID-19, potwierdzono już w Polsce u 650 dzieci. W wielu regionach wzrosła liczba pacjentów z tym schorzeniem. Na Dolnym Śląsku naukowcy spodziewają się "wysypu" PIMS za ok. 2-4 tygodnie.
- Konieczne jest ograniczenie kontaktów osób zaszczepionych z niezaszczepionymi, przestrzeganie dystansu. Będzie o to trudno w okresie przedświątecznym, zdominowanym przez zakupy w zatłoczonych galeriach i na bożonarodzeniowych jarmarkach. Na wiele działań jest już jednak za późno - oceniają eksperci Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego i Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
- Zaszczepiłam się trzecią dawką, ale nie mam żadnego potwierdzenia. Zdziwiłam się, bo przy poprzednich dawkach je dostałam - mówi wrocławianka, pani Zofia. Okazuje się, że punkty szczepień nie są przygotowane do wydawania takich zaświadczeń.
- Zdarza się, że ktoś jest w pełni zaszczepiony, ma paszport covidowy, kupuje wycieczkę zagraniczną, a na lotnisku i tak kierują go na wymaz - mówi lekarz. - Wszystko przez to, że nikt nie zwraca uwagi na drobną adnotację w certyfikacie.
Rośnie zainteresowanie szczepieniami na koronawirusa - informuje Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu. To największy w regionie punkt, gdzie szczepionki dostało już 347 tysięcy osób.
Noworodki urodzone w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu mogą być badane w kierunku rdzeniowego zaniku mięśni (SMA) w ramach programu powszechnych badań przesiewowych, finansowanych przez Ministerstwo Zdrowia.
W szpitalu tymczasowym przy ul. Rakietowej we Wrocławiu do końca tygodnia ma być oddanych już 112 łóżek. To efekt rosnącej liczby chorych na koronawirusa, która w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym podwoiła się w ciągu zaledwie tygodnia.
Lekarze Instytutu Chorób Serca USK we Wrocławiu przeszczepili nowe serce pacjentowi, który kilka lat temu już przeszedł taki zabieg, ale jego organizm odrzucił wtedy narząd.
Koronawirus u dzieci ma łagodniejszy przebieg niż u dorosłych. Jednak zdarzają się ciężkie przypadki. - Zakażają się nawet kilkudniowe noworodki, najczęściej od niezaszczepionych dorosłych - mówi lekarka Kamila Ludwikowska.
- Ciężarne pacjentki z odpłynięciem wód płodowych w okresie 22. tygodnia ciąży leżą w szpitalach i słuchają tych informacji. Są przerażone, że za chwilę umrą - mówi prof. Mariusz Zimmer, szef ginekologii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu.
We Wszystkich Świętych na cmentarzach powinny być obostrzenia, czyli obowiązkowe maseczki. Bo jeśli puścimy to na żywioł, wkrótce będziemy mieli gwałtowny wzrost zachorowań - mówi prof. Jarosław Drobnik, naczelny epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Szczyt czwartej fali epidemii COVID-19 prognozowany jest na przełom listopada i grudnia. - Już dawno w kilku regionach powinny być ogłoszone czerwone strefy. Tymczasem rząd mówi: jakoś sobie poradzimy, szczepcie się - mówi prof. Jarosław Drobnik, naczelny epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
W weekend zamknięta została porodówka w klinice przy Chałubińskiego. Opiekę nad pacjentkami przejmie szpital przy Borowskiej. Ma zwiększyć liczbę łóżek położniczych. To oznacza, że mniej będzie tych ginekologicznych.
Porodówka przy ul. Chałubińskiego we Wrocławiu może być zamknięta. - Brakuje nam neonatologów oraz ginekologów-położników - mówi Monika Kowalska, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.
- Ludzie są najważniejsi, ale z pustymi rękami niewiele zdziałają - mówi jeden z lekarzy. Do ratowania pacjentów potrzebny jest sprzęt. Dzięki środkom unijnym wrocławskie szpitale mogą pomagać m.in. dzieciom po ciężkich wypadkach, pacjentom z rakiem i chorobami serca.
Trzecia dawka szczepionki na koronawirusa we wrocławskim szpitalu klinicznym podawana jest osobom z bardzo zaniżoną odpornością.
Na Uniwersytecie Wrocławskim szczepią pracowników, a za chwilę będą studentów. - Dla nas priorytetem jest powrót na studia 1 października we Wrocławiu - podkreśla rektor uczelni.
Na Dolnym Śląsku na koronawirusa najwięcej szczepień wykonuje Uniwersytecki Szpital Kliniczny. Przyjął już ponad 75 tys. osób. Wkrótce codziennie rejestrować ma się kolejny rocznik. By organizacyjnie to udźwignąć, medycy apelują o pomoc.
Premier Mateusz Morawiecki odwiedził w piątek Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu. Zachwalał organizację szczepień i wrocławski szpital tymczasowy - ten sam, którego sfinansowanie jest zdaniem opozycji niejasne.
Lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu przeszczepili serce 26-letniemu mężczyźnie, któremu niewydolność serca zaostrzyła się po COVID-19 i 20-letniej kobiecie z zapaleniem o błyskawicznym przebiegu. To pierwsze transplantacje tego narządu wykonane na Dolnym Śląsku.
- Szukamy najlepszych rozwiązań, bo mierzymy się z wyjątkowo trudnym przeciwnikiem. Zaledwie 20 procent pacjentów z rakiem trzustki kwalifikuje się do operacji - mówi dr Julia Rudno-Rudzińska z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, który otrzymał właśnie 9,5 mln zł na badanie nowatorskiej metody leczenia za pomocą impulsów elektrycznych.
Po dwóch latach starań Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu dołączył do grona placówek, w których mogą być wykonywane przeszczepy serca. Dwóch pacjentów już czeka na operację.
Od 28 stycznia Polki nie mogą dokonać aborcji z powodu ciężkiej, nieodwracalnej wady płodu. Również pacjentki ze skierowaniem na zabieg są zmuszone donosić ciążę. Lekarze apelują o cofnięcie decyzji TK.
Sprawdziliśmy, jak Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu radzi sobie z przechowywaniem szczepionek. Przywożone są do niego dwa rodzaje.
25 stycznia rozpoczęły się szczepienia populacyjne. W pierwszej kolejności zapisywali się seniorzy powyżej 80. roku życia. - To najbardziej zdyscyplinowana grupa - chwali lekarz z wrocławskiego szpitala.
63 zarzuty dotyczące oszustw i brania łapówek przedstawiła wrocławska prokuratura Tytusowi N. - ginekologowi, który przyjmował w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Teraz śledczy szukają pacjentek, które musiały płacić za wykonany w szpitalu zabieg.
Pod Wrocławiem pojawiły się kolejne bilbordy z martwymi płodami. Tzw. prolajferzy tym razem atakują ginekologa prof. Mariusza Zimmera. - To skandal, że nie jest to ścigane z urzędu - komentuje profesor.
Szpital w Strzelinie już dwa lata temu obiecał ratować Andrzej Duda. Z zapowiedzi zwiększenia kontraktu nic jednak nie wyszło i latem placówka ogłosiła upadłość. Przed zamknięciem uchronił go wykup przez Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.