Zbigniew Ziobro mógłby łatwo wykonać gest, który niósłby za sobą o wiele więcej dla cementowania przymierza Polaków z Ukraińcami niż zapowiedzi ścigania Putina. Chodzi tylko o ściągnięcie parasola ochronnego znad głowy Jacka Międlara, który od lat publicznie szczuje na Ukraińców i pozostaje bezkarny.
Ukraińcy we Wrocławiu. Coraz więcej placówek i instytucji zaprasza na bezpłatne zajęcia dzieci i młodzież przyjeżdżającą do Wrocławia z objętej wojną Ukrainy. Działają też świetlice, w których rodzice mogą zostawić swoje pociechy i załatwiać formalności w urzędach.
Wojna na Ukrainie. - Jeśli ktoś się tu wybiera po uchodźców na granicę powinien liczyć się z bardzo długim oczekiwaniem. To idzie sprawnie, ale jest bardzo dużo osób po drugiej stronie - mówią Maciej i Tomek z Dolnego Śląska, którzy spędzili tam ponad 30 godzin.
"Wyp...ać na Ukrainę", " "Pier...ni", "Jeb..." Ukraińcy" - usłyszeli od trzech wrocławian obywatele Ukrainy, gdy siedzieli w ogródku wynajmowanego domu we Wrocławiu. Dwóch z nich zostało rannych, ale i tak prokuratura zgodziła się na niskie kary grzywny dla oskarżonych.
Jak można pomóc Ukraińcom w związku z wojną na Ukrainie? Organizacje pomocowe otrzymują teraz mnóstwo takich pytań. Fundacja Ukraina odpowiada.
- Już w ten weekend Ukraińcy, uciekający przed wojną z Rosją, mogą się masowo pojawić we Wrocławiu. Będą ich tysiące - mówi Aleksander Bondar, ukraiński aktywista mieszkający we Wrocławiu.
Wojna na Ukrainie. W piątek do Wrocławia ze Lwowa przyjadą dwa pociągi. Mieszkańcy miasta w internecie skrzykują się do pomocy uchodźcom, którzy nie będą mieli gdzie się podziać.
Wojna na Ukrainie zmobilizowała wrocławian, by wspólnie okazać sąsiadom wsparcie. Marta na manifestację w Rynku przyniosła napisane na kartce po polsku, ukraińsku i angielsku: "Niech żyje Ukraina". - Po prostu im współczuję. Każdy naród ma prawo do życia we własnym niepodległym państwie - mówiła wrocławianka.
- Wrocław wyraża pełne wsparcie dla obywateli Ukrainy. Łączymy się w bólu ze wszystkimi zaniepokojonymi o los swoich najbliższych. Podejmiemy wszelkie działania humanitarne na rzecz Ukrainy, tak tu na miejscu, jak też wysyłając potrzebny sprzęt na prośbę rady miejskiej Lwowa - ogłosił, po polsku i ukraińsku, prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
- W szkoleniach obronnych biorą udział zwykli ludzie. W 2014 roku to właśnie tacy Ukraińcy rozpoczęli walkę o suwerenność. Czują się i są Europejczykami. Udowadniają to od ośmiu lat, płacąc życiem - mówi Iryna Jurczak, Ukrainka mieszkająca we Wrocławiu.
Instytut Praw Migrantów we Wrocławiu przeprowadził ponad 12 tys. konsultacji mimo pandemii, do tego działa już w trzech punktach na Dolnym Śląsku, zyskał licznych partnerów i realny wpływ na status prawny migrantów.
CUKR to Centrum Ukraińskie Kultury i Rozwoju we Wrocławiu. W ciągu pięciu lat "słodki" ośrodek uzyskał renomę wielokulturowej przestrzeni i miejsca pierwszego kontaktu dla migrantów.
Pracują, płacą podatki, ale nie mają praw - tak wygląda życie Ukraińców we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. W sobotę protestowali przed urzędem wojewódzkim, bo na karty pobytu czekają nawet pięć lat.
W szkołach we Wrocławiu uczy się coraz więcej dzieci obcokrajowców. Jak pracować z takimi uczniami i pomagać im w integracji, nauczyciele dowiedzą się podczas warsztatów w Alei Bielany.
Prokuratura w Białymstoku umorzyła postępowanie wobec księdza Jacka M. za nawoływanie do nienawiści. Sąd zgodził się jednak, aby sprawa toczyła się z tzw. subsydiarnego aktu oskarżenia, z którym przeciwko nacjonaliście wystąpiły Żydowskie Stowarzyszenie B'nai B'rith i OMZRiK.
Były ksiądz Jacek M. stanie przed sądem we Wrocławiu oskarżony o to, że pod pozorem krzewienia postaw patriotycznych publicznie znieważał Żydów i Ukraińców i nawoływał do nienawiści wobec nich. Stanie przed sądem, mimo że prokuratura z Białegostoku bardzo starała się, by nie zasiadł na ławie oskarżonych.
Śmierć 25-letniego Dmytra z Ukrainy. Sobotni protest we Wrocławiu to odpowiedź na ostatnie tragiczne wydarzenia związane z interwencjami dolnośląskiej policji. Aktywiści podkreślają, że oni również doświadczają szykan i represji.
- Prowadziłam szkolenia dla policji. Nie spotkałam tam ludzi, którzy mieliby problem z obywatelami innej narodowości - mówi Anna Trylińska, prawniczka działającego we Wrocławiu Instytutu Praw Migrantów.
25-letni Ukrainiec zmarł po przewiezieniu przez policję do izby wytrzeźwień we Wrocławiu. Zatrudniony tam ratownik medyczny Konrad K. był jedną z osób, które biły Dmytrę Nikiforenkę.
Festiwal Skovoroda Fest będzie miał miejsce pod Impartem we Wrocławiu 24 sierpnia. W tym dniu przypada 30. rocznica odzyskania niepodległości przez Ukrainę.
Wrocław podążył śladami Berlina, a teraz inne miasta chcą brać przykład ze stolicy Dolnego Śląska i organizować klasy powitalne dla cudzoziemskich uczniów. - Problem w tym, że proponowane przez MEN subwencje dla dzieci obcojęzycznych są bardzo małe - tłumaczy wrocławski radny.
- Polscy rodzice w dużej części ciężar edukacji wzięli na siebie. Pomagali dzieciom w lekcjach. Migranci często jednak sami nie znają języka polskiego. Nie mogli więc być wsparciem dla swoich dzieci - mówi dr Ewa Jupowiecka, edukatorka ze stowarzyszenia Nomada.
20 stanowisk, 15 prelegentów, spotkanie dolnośląskich pracodawców i pracowników, szkolenia z rekruterami, a również przestrzeń dla networkingu i wymiany doświadczeń dotyczących pracy w środowisku wielokulturowym - tak zapowiadają się targi Skill Expo.
Radny PiS zaatakował na Facebooku 13-letniego chłopca z Ukrainy, twierdząc, że ma "najgorsze, prymitywne geny przywiezione ze swoich stron". Teraz wpisem polityka zajmie się prokuratura.
- Chcę zwrócić uwagę, że to nie oławianie wypowiadali te treści, a ludzie z zewnątrz. Jesteśmy miastem europejskim - podkreślił burmistrz Oławy. Symboliczne wsparcie Ukraińców okazali też działacze i politycy z Dolnego Śląska.
W niedzielę wierni Kościoła wschodniego rozpoczęli świętowanie Wielkanocy. - Cieszę się, że jesteście częścią tego miasta i tworzycie je z nami - powiedział prezydent Jacek Sutryk w wielkanocnych życzeniach.
We wrocławskich szpitalach pracują już studenci Uniwersytetu Medycznego, który odpowiedzieli na rządowy apel. O pomoc poprosiła też placówka w Wałbrzychu.
Czarny las, amorek - to tylko przykłady tortów, jakimi można się zajadać od niedawna w Wałbrzychu. Właśnie one są specjalnością Vatsak Confectionery House.
Wrocław to jedno z miast, gdzie mieszka najwięcej Ukraińców, którzy przyjechali do Polski w poszukiwaniu pracy. Wojewoda dolnośląski liczy, że część z nich ma uprawnienia i może pomóc w opiece nad pacjentami covidowymi.
Fundacja Kalejdoskop Kultur rozpoczyna realizację dwuletniego projektu pt. "KOMM - Koalicja Organizacji Mniejszościowych i Migrantów". - Połączmy potencjały - zachęca Olga Chrebor, pełnomocnik prezydenta Wrocławia ds. mieszkańców pochodzenia ukraińskiego.
- Najpierw są słowa, szczucie, potem dyskryminacja, izolacja i marginalizacja, aż wreszcie akty przemocy - mówi Bartłomiej Ciążyński, przedstawiciel prezydenta miasta, w reakcji na artykuły, jakie ostatnio ukazały się w "Gazecie Wrocławskiej".
Urodziłem się w Syrii, mieszkałem w Dubaju. Wielokulturowość jest dla mnie ważna, dlatego mój obecny dom to Wrocław - mówi Ehssan Chameiy. To m.in. jego zdjęcie jest na plakatach, które są częścią kampanii przygotowanej przez Fundację Ukraina.
- Polska nie ma polityki migracyjnej. Dlatego chcemy ją tworzyć oddolnie - mówi Bartłomiej Potocki, kierownik powołanego we Wrocławiu Instytutu Praw Migrantów. To nowa inicjatywa Fundacji Ukraina i Konsulatu Honorowego Ukrainy we Wrocławiu.
Wypadek miał miejsce we wtorek przed godz. 10 rano na budowie przy ulicy Granicznej we Wrocławiu.
Agnieszka M. kontrolowała trzy firmy budowlane. Sprowadzała pracowników za pośrednictwem ukraińskich agencji zatrudnienia. Gdy docierali do Polski, zabierała im paszporty i nie wypłacała pieniędzy. Sąd uznał ją za winną handlu ludźmi.
Epidemia koronawirusa dotknęła nas wszystkich, ale migranci byli jeszcze bardziej narażeni na jej ekonomiczne i prawne konsekwencje.
Konsulat Ukrainy we Wrocławiu to jedna z decyzji, o których poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski podczas wizyty Andrzeja Dudy w Kijowie.
Wielu zatrudnionych w Polsce obcokrajowców wciąż chce pracować w Niemczech. Jednak zainteresowanie migracją zarobkową do innych krajów niż Polska w trakcie pandemii zmalało.
Pleszew, Wałbrzych, Świdnica i Głogów chcą pomagać migrantom, zwłaszcza Ukraińcom, w legalizacji pobytu i nauce języka polskiego. Zakładają dla nich punkty informacyjne
Dlaczego w naszym kraju obywatele ze Wschodu muszą się mieć na baczności. Jakby już sam fakt, że nie są z Polski, powodował, że nie powinni czuć się tutaj swobodnie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.