Bohaterowie spektaklu "Kolejność fal" w swoich konfrontacjach, dialogach i monologach krążą wokół frazy "miłość ci wszystko wybaczy", zdając się przy tym stawiać na jej końcu znak zapytania. Niewiele wiemy o tym, kim są oglądane postaci - za to dowiadujemy się, co dokładnie czują oraz o co oskarżają partnerki i partnerów.
- Kiedyś sobie policzyłem, że zagrałem w ok. 150 filmach, chyba nikt w tylu nie zagrał w Polsce. Od debiutu zostałem zaszufladkowany jako odtwórca zbójów i bandytów - śmieje się wybitny aktor Zdzisław Kuźniar, który kończy w tym roku 92 lata, ale nadal gra w filmach i w teatrze.
Rewolucja potrzebuje punkowej energii i zrywów serca. Nic więc dziwnego, że w "Marat/Sade" znajdziemy jedno i drugie.
Bohaterka dramatu Sandry Szwarc "Woda w usta" we wrocławskim Teatrze Współczesnym zmaga się z syndromem DDA (dorosłych dzieci alkoholików). Opowiada historię swojej rodziny, lawirując pomiędzy rzeczywistością a zmienionymi przez dziecięcą wyobraźnię wspomnieniami.
Aneta relacjonuje swoje życie pół żartem, pół serio i tak też jej historię przedstawia na scenie reżyser Paweł Palcat. Spektakl "Widzę nic" został przygotowany wspólnymi siłami dwóch teatralnych zespołów - z Wrocławia i Legnicy.
Od 15 grudnia do sprzedaży dopuszczone zostanie jedynie 30 proc. miejsc na widowni teatrów. Do limitu nie wlicza się jednak osób z certyfikatem szczepienia przeciw COVID-19. - Tak naprawdę jednak możemy wpuścić nie więcej niż 20 proc. - mówi dyrektor jednego z teatrów.
Spektakl Wrocławskiego Teatru Współczesnego to doskonale poprowadzona i wciągająca od pierwszych minut opowieść - warto dać się zaprosić do świata Jörgena Hofmeestera.
Po kilkumiesięcznej przerwie bez spektakli w ten weekend swoje najnowsze przedstawienia pokażą trzy wrocławskie sceny.
Spektakl "Nagasaki" na podstawie powieści Érica Faye to opowieść rozpisana na dwójkę bohaterów. Ich drogi krzyżują się, by ukazać różne oblicza bezdomności - związanej z brakiem dachu nad głową oraz duchowej. Materiał na kameralne i uniwersalne przedstawienie nie doczekał się jednak we Wrocławskim Teatrze Współczesnym udanej realizacji.
W najbliższy weekend aż trzy wrocławskie teatry zapraszają na premierowe pokazy spektakli. O teatromanów zabiegać będą Wrocławski Teatr Współczesny, Wrocławski Teatr Lalek oraz studenci IV roku Wydziału Lalkarskiego Akademii Sztuk Teatralnych.
"Magnolia" Krzysztofa Skoniecznego jest jak luksusowa bombonierka z czekoladkami w rozmiarze XXXL - kiedy już wydaje nam się, że spróbowaliśmy wszystkich, i kolejnej zwyczajnie nie będziemy w stanie wchłonąć, uwodzi nas nowy smak
W furii widzimy przede wszystkim destrukcyjną siłę. A może być budująca. Zwłaszcza dla kobiet, które wciąż są spychane na margines - o emocjach bohaterek spektaklu "Pani Furia" we Wrocławskim Teatrze Współczesnym opowiadają aktorki: Dominika Kimaty i Katarzyna Pilichowska
Szkoda, że tegoroczny sezon potrwa we Współczesnym wyjątkowo krótko (w połowie maja teatr zostanie zamknięty ze względu na rozpoczynający się remont) i "Genialnej przyjaciółki" nie można będzie pokazać częściej.
Paweł Passini spotyka "Pannę Nikt". I szuka nastolatki w sobie - z sukcesem, bo najnowszą premierę Wrocławskiego Teatru Współczesnego ogląda się z niesłabnącym napięciem
Najnowsze wystawiania polskich dramatów, nagradzane na festiwalach teatralnych, będzie teraz można zobaczyć we Wrocławiu. W pierwszych dniach grudnia odbędzie się Festiwal Dramatu.
W niedzielę przypada 95. rocznica urodzin Tadeusza Różewicza. Wrocławski Teatr Współczesny świętuje ją m.in. premierą "Sztuki chodzenia" w reżyserii Pawła Miśkiewicza, a Instytut Grotowskiego kilkudniowym festiwalem "Kartoteka rozrzucona"
Wrocławski Teatr Współczesny otwiera sezon artystyczny 2016/2017 spektaklem "Gwiazda", który widzowie obejrzą w słuchawkach. W planach jest sześć premier, festiwal dramatu, dni poświęcone patronom sceny i rozstrzygnięcie kolejnego konkursu dramaturgicznego.
Więźniowie z dożywociem od kilkunastu lat nie widzieli innych psów poza owczarkami strażników. Gdy mogą je wreszcie pogłaskać, płaczą. Krzysztof Tatar, psi behawiorysta, jest pierwszą osobą we Wrocławiu, która zabiera swoich podopiecznych za kraty
Teatr Współczesny wystawia polityczną sztukę "Garnitur prezydenta". Podobieństwo aktora grającego prezydenta do Andrzeja Dudy podobno jest przypadkowe.
Lidia Amejko napisała sztukę "Silesia, Silentia" na konkurs dramaturgiczny organizowany przez Wrocławski Teatr Współczesny wraz z miastem Wrocław. Tekst otrzymał trzecią nagrodę i zostanie wystawiony, reżyseruje go dyrektor sceny - Marek Fiedor. Premiera w sobotę 23 stycznia na Scenie na Strychu.
ESK 2016. - Teatr jest najważniejszy, to oczywista sprawa - mówił Jarosław Fret, szef kuratorów Europejskiej Stolicy Kultury, podczas konferencji w Barbarze odsłaniającej teatralny program obchodów. Nikt z uczestników z tą tezą nie polemizował.
Bogusław Kierc, Malina Prześluga i Lidia Amejko to laureaci konkursu dramaturgicznego Wrocławskiego Teatru Współczesnego. Zwycięzców poznaliśmy na piątkowej gali, podczas której premierowo pokazano widowisko na podstawie fragmentów nagrodzonych tekstów.
Aktorzy nie widzą siebie nawzajem, widzowie zobaczą ich tylko przez ułamki sekund. ?Odejście Głodomora? we Wrocławskim Teatrze Współczesnym to kolejny spektakl, który odbędzie się w ciemnościach. Premiera w niedzielę
Wrocławski Teatr Współczesny przypomina na otwarcie nowego sezonu swym najnowszym spektaklem ?Nie trzeba? (premiera 27 czerwca 2015).
Kilkanaście spektakli z różnych krajów będzie można zobaczyć na festiwalu, który odbędzie się we Wrocławiu między 17 a 24 października. Od południa można na nie rezerwować miejsca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.