Światowej sławy reżyserka Agnieszka Holland zaapelowała do marszałka województwa dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego, zaniepokojona zmianami, które mają nastąpić w Teatrze Polskim. - Tworzy się to trudno, niszczy bardzo łatwo - pisze w liście.
Władze województwa deklarowały, że do końca lutego ogłoszą konkurs na nowego szefa Teatru Polskiego we Wrocławiu. Decyzja wciąż nie zapadła, bo pojawił się pomysł, że Krzysztof Mieszkowski mógłby zostać dyrektorem artystycznym.
Dzień przed premierą fotografka Natalia Kabanow postanowiła zebrać wszystkich twórców spektaklu w jednym miejscu, na teatralnej scenie. Zobaczcie ich - to oni właśnie przywrócili nam "Dziady"
W sobotę w Teatrze Polskim braliśmy udział w guślarskim obrzędzie. Podczas 14,5 godziny dziadów udało nam się wywołać duchy zaklęte w tekst Mickiewicza.
W sobotę na scenie Teatru Polskiego we Wrocławiu po raz pierwszy w historii mickiewiczowskie "Dziady" zostaną wystawione w całości, bez skrótów. Sprawdziliśmy, jak teatr przygotowuje się do wyreżyserowanego przez Michałę Zadarę maratonu
Klimat jazzowej improwizacji będzie towarzyszył Mickiewiczowskiemu "Ustępowi", który - wraz z "Objaśnieniami" i wierszem "Do przyjaciół Moskali" - uzupełni i zepnie w całość inscenizację "Dziadów" w reżyserii Michała Zadary we wrocławskim Teatrze Polskim.
Prezydent RP Andrzej Duda odmówił objęcia patronatem wystawienia całości ?Dziadów?. Podczas wtorkowej próby prasowej Krzysztof Mieszkowski ironizował, że prezydent ma dosyć specyficzne wyczucie w kwestii patronatów. Swoim nazwiskiem firmował m.in. rozgrywki tenisowe księży, w ostatniej chwili wycofał się także z objęcia patronatem marszu zorganizowanego przez ONR. - To była akurat dobra decyzja. Jego jedyna - skomentował Mieszkowski.
Rada Artystyczna Teatru Polskiego wydała oświadczenie w sprawie planowanego konkursu na stanowisko dyrektora instytucji. - Teatr Polski jest własnością wrocławian, Dolnoślązaków, ale też załogi teatralnej. I załoga chce znać przyszłość teatru - komentuje Piotr Rudzki, kierownik literacki.
Prezydent RP Andrzej Duda odmówił objęcia patronatem pionierskiego wystawienia Mickiewiczowskich "Dziadów" w całości, bez najmniejszych skrótów. Taką decyzję przekazał dyrektorowi Teatru Polskiego we Wrocławiu sekretarz stanu Maciej Łopiński
Najpierw zostali pierwowzorami bohaterów literackich, teraz zagrają ich na scenie. Radosław Rychcik reżyseruje czytanie najnowszej książki Agnieszki Wolny-Hamkało "41 utonięć"
Dla Teatru Polskiego we Wrocławiu rok 2015 to był dobry rok. Zespół podróżował, zdobywał nagrody, o teatrze było głośno.
?GRIMM: czarny śnieg? to przedwcześnie urodzone dziecko wrocławskiej IP Group. W warstwie wizualnej i muzycznej spektakl w reżyserii Łukasza Twarkowskiego olśniewa. Ale sama opowieść, która jest sednem tego przedstawienia, stopniowo i nieuchronnie oddala się od widza
Sięgam po narzędzia, które są dostępne na rynku i szukam najlepszego ich wykorzystania w teatrze. Nie żeby wywołać rewolucję, ale ponieważ używam ich w życiu codziennym. Są jego elementem - Jakub Lech z IP Group opowiada o multimedialnych kulisach premiery w Polskim - ?GRIMM. Czarny śnieg?
- Gdy artysta robi wszystko dla pieniędzy, układów, taniej popularności, przestaje być artystą. Ma wybór: albo idzie, jak w ?Wycince?, za medalem, albo za marzeniem. Jeśli je porzuci, zaprzedaje siebie - mówi Halina Rasiakówna, aktorka Teatru Polskiego we Wrocławiu.
Poczuliśmy zmęczenie dobrymi zmianami. I potrzebę odpoczynku, odsapnięcia, wejścia w jakąś normalność. Bo nasz spektakl jest mimo wszystko alternatywną normalnością. A praca nad baśnią zakłada anarchię wyobraźni.
To ma być podróż do świata alternatywnego, rzeczywistości wirtualnej, ale namacalnie aktualnej. Czy "Grimm: Czarny śnieg" wzbudzi lęk?
Reżyserka głośnego spektaklu "Śmierć i dziewczyna" wystawionego na deskach Teatru Polskiego we Wrocławiu - Ewelina Marciniak - otrzymała wyróżnienie w kategorii teatr.
Z Jobsem w chmurę, z Batorym do Nowego Jorku, z Witkacym do Polaków gorszego sortu - recenzujemy styczniowe wrocławskie premiery.
Po jubileuszowej gali w Teatrze Polskim wojewoda tłumaczy, że to nie on zlekceważył dokonania aktorów największej wrocławskiej sceny.
Premiera Fredrowskich "Ślubów panieńskich" 6 stycznia 1946 roku wyznaczyła początek historii największej sceny Wrocławia. W środę Teatr Polski świętuje swoje 70. urodziny.
"Nasz Dziennik", Krucjata Różańcowa za Ojczyznę, "Fronda" i Radio Maryja są oburzone planami repertuarowymi Teatru Polskiego we Wrocławiu. 6 stycznia ma zostać wystawiony głośny spektakl "Śmierć i dziewczyna" w reżyserii Eweliny Marciniak. Zainteresowani określają to jako "prowokację", ponieważ tego dnia w Polsce obchodzone jest święto Trzech Króli.
Poza spektaklami repertuarowymi, wrocławskie teatry przygotowały wiele wydarzeń specjalnych. Współczesny zaprasza na premierę w ciemnościach, w Polskim akrobatyczne świąteczne przedstawienie, a w Capitolu pokaz tańca brzucha. Do Wrocławia zawitają też kabarety.
ESK 2016. - Teatr jest najważniejszy, to oczywista sprawa - mówił Jarosław Fret, szef kuratorów Europejskiej Stolicy Kultury, podczas konferencji w Barbarze odsłaniającej teatralny program obchodów. Nikt z uczestników z tą tezą nie polemizował.
- Ludzie są smutni po naszym seansie, a mnie to cieszy, chociaż nie spodziewałabym się, że będę się kiedykolwiek cieszyć z cudzego smutku - mówi Anka Herbut z IP Group.
W latach 90. poznański zespół Apatia śpiewał: ?Dawni pacyfiści zamienili się w faszystów?. Trudno powiedzieć, skąd dokładnie przyszli ci dzisiejsi
Po raz jedenasty przyznano Wrocławską Nagrodę Muzyczną oraz Teatralną. Jej laureatami zostali reżyser Krystian Lupa oraz dyrektorzy artystyczni dwóch festiwali - Giovanni Antonini i Radek Bednarz.
Po spaleniu kukły Żyda. - Dzisiejsze rozumienie kultury jest zdominowane przez wielkoformatowe wydarzenia: gigantyczne komercyjnie koncerty czy filmy pełne spektakularnych akcji. Inscenizacje radykałów wpisują się w tę samą estetykę spektakularności, która stępia wrażliwość, zamiast ją wysubtelniać - mówi prof. Adam Chmielewski.
Małgorzata Gorol kradnie głośny spektakl "Śmierć i dziewczyna". - Zapowiada się wielka gwiazda. Wybitny talent - mówią znawcy teatru. Inni dodają: - Osobowość małej bomby atomowej. Właśnie widzimy moment, kiedy odpala.
Teatr Polski zareagował na ogromne zainteresowanie spektaklem "Śmierć i dziewczyna" i dołożył dodatkowe przedstawienie do repertuaru. Głośną sztukę w reżyserii Eweliny Mariciniak będzie można zobaczyć 30 grudnia.
Roman Kowalczyk, radny sejmiku i dyrektor XVII LO we Wrocławiu, chce, by władze Dolnego Śląska odwołały ze stanowiska szefa Teatru Polskiego. "Wydaje się, że nowy Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prof. Piotr Gliński, widząc ostatnie bulwersujące działania repertuarowe K. Mieszkowskiego, nie będzie stawiał przeszkód" - napisał do marszałka.
Sobotnia manifestacja i przepychanka pod budynkiem Teatru Polskiego to nie koniec protestów związanych ze spektaklem "Śmierć i dziewczyna" w reżyserii Eweliny Marciniak. Osoby, które uważają, że teatr propaguje treści pornograficzne, skutecznie blokują fanpage Polskiego na Facebooku.
Kościół wrocławski nareszcie skomentował dwa skandaliczne wydarzenia we Wrocławiu: spalenie kukły Żyda na Rynku i głośny spektakl "Śmierć i dziewczyna" w Teatrze Polskim. Przedstawienie usiłowały zablokować środowiska prawicowe, protestując przeciwko scenom z udziałem aktorów porno.
- Nie mieliśmy pomysłu, żeby "Śmierć i dziewczynę" sprzedawać poprzez skandal. To nie spektakl, ale histeria, jaka wokół niego narosła, wydaje mi się rodzajem pornografii - komentuje Krzysztof Mieszkowski, dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu i poseł Nowoczesnej.
Gdy blokujący wejście do teatru oenerowcy krzyczą do nas widzów: "sodomici!" i dokładają jeszcze "gestapo!", zastanawiam się, jak im odpowiedzieć. Może hasłem "Porno zamiast bomb"?
- Posunięcie Piotra Glińskiego jest postrzegane przez środowiska związane z wolnościami obywatelskimi jako znak, że kraj zmierza do powrotu do czasów drakońskiej cenzury - czytamy w brytyjskim dzienniku
Zapchane spamem skrzynki mailowe, telefony z wulgarnymi wyzwiskami, rzucanie jajami w dom matki dyrektora i kartka z napisem "Spalimy cię, skur..." w drzwiach mieszkania jednego z pracowników - protest przeciwko rzekomej pornografii w Teatrze Polskim przybrał nową, agresywną formę.
Piotr Gliński próbował wstrzymać premierę spektaklu "Śmierć i dziewczyna" w Teatrze Polskim. Według dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej działania wicepremiera są "pierwszym krokiem do realizacji ideologicznej ingerencji rządu PiS w kwestie (...) związane z twórczością artystyczną i wychowaniem szkolnym". Działacze PO wezwali też prokuraturę do szybkiego ukarania sprawców spalenia kukły Żyda na wrocławskim Rynku
Kościół wrocławski nareszcie skomentował dwa skandaliczne wydarzenia we Wrocławiu: spalenie kukły Żyda na Rynku i głośny spektakl ?Śmierć i dziewczyna? w Teatrze Polskim. Przedstawienie usiłowały zablokować środowiska prawicowe, protestując przeciwko scenom z udziałem aktorów porno.
Publikacja strony Teatru Polskiego we Wrocławiu w portalu społecznościowym została cofnięta w poniedziałek tuż przed godz. 11. - Nie wiemy dlaczego - mówi Weronika Czyżewska rzeczniczka teatru. Czy to z powodu afery, która rozpętała się przed premierą sztuki "Śmierć i dziewczyna"?
RECENZJA SPEKTAKLU "ŚMIERĆ I DZIEWCZYNA". Modlitwy pod Teatrem Polskim we Wrocławiu zadziałały: w sobotni wieczór między sceną a widownią unosiła się wyjątkowa energia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.