LIST CZYTELNICZKI. Starsza pani upadła i rozcięła sobie rękę od dłoni do łokcia, bardzo głęboko i krwawo. Okazało się, że pogotowie nie ma zestawu do zaszycia tak banalnej właściwie rany, tylko musi być cała ceremonia znoszenia ze schodów i jechania do kolejki na SOR. Na litość! Co jest bardziej ekonomiczne, przyjazd lekarza z opatrunkiem czy przewóz tam i z powrotem pacjenta niechodzącego?
Za dwa lata mieszkańcy zachodnich osiedli Wrocławia wreszcie nie będą musieli do szpitala jechać przez całe miasto. Blisko stadionu i AOW powstanie zupełnie nowa placówka, do której przeprowadzą się oddziały działające dziś przy ul. Traugutta i Wiśniowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.