Kary pięciu lat więzienia domaga się prokuratura dla byłego dyrektora PCK Jerzego G., byłego wojewódzkiego radnego PiS, a 2,5 roku za kratkami chce dla byłego posła PiS Piotra B. Wszyscy są oskarżeni o przekręty, w wyniku których wrocławski PCK stracił przeszło 3 mln zł.
- Jestem ofiarą całej tej sytuacji. W pewnym momencie po prostu utraciłem kontrolę nad funkcjonowanie oddziału - mówił przed sądem Jerzy G., były polityk Prawa i Sprawiedliwości, dziś główny oskarżony o okradanie dolnośląskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża. Pytania o finansowanie z kradzionych pieniędzy kampanii Prawa i Sprawiedliwości na razie nie padły.
Według naszych ustaleń Jerzy Michalak jako członek zarządu województwa naciskał, aby podległe urzędowi jednostki ubezpieczały się tylko za pośrednictwem prywatnej firmy Supra Brokers. Niedługo potem jej właściciel wpłacił na kampanię wyborczą Michalaka 30 tys. zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.