Do tragedii doszło w nocy z 4 na 5 marca. Pożar strawił zabytkowy Zakład Przyrodoleczniczy w Szczawnie-Zdroju, najważniejszej części uzdrowiska. Gdy obiekt ugaszono, na jego teren wszedł prokurator. Są już pierwsze ustalenia.
Dzień po pożarze w Szczawnie-Zdroju mieszkańcy przychodzą przed Zakład Przyrodoleczniczy, a raczej jego pozostałości. Stają, patrzą, milczą, niektórzy płaczą. Uzdrowisko to jeden z największych pracodawców w gminie
Ogromny pożar Zakładu Przyrodoleczniczego w Szczawnie-Zdroju. Zapalił się dach zakładu przy ul. Sienkiewicza. W akcji brało udział 35 zastępów straży. Straty są ogromne. W pożarze spłonęła jedyna komora pneumatyczna w Polsce i jednocześnie jedna z dwóch w Europie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)