Tomasz Greniuch tłumaczy się w oświadczeniu, że "nigdy nie był nazistą", a hajlowanie było "młodzieńczą brawurą". Od szefa wrocławskiego Instytutu Pamięci Narodowej zaczęli się odcinać politycy Prawa i Sprawiedliwości, a dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau mówi jasno: - Ta nominacja to skandal i kompletna kompromitacja.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.