Skoro weekend - to premiera. Jeśli nie we Wrocławiu, to gdzieś na Dolnym Śląsku. Bo nasz region, jeśli chodzi o teatr, to dużo więcej niż sama stolica - bez Wałbrzycha, Legnicy i Jeleniej Góry krajobraz polskich scen byłby dużo uboższy.
Jesteśmy świadkami mody na powrót do natury. Przywozimy słoiki ze wsi, polujemy na ekożywność. W spektaklu tego nie opowiadamy, ale dotykamy problemu, który się w tej fascynacji zawiera - mówi Monika Strzępka, która wystawia "Wesele" Wyspiańskiego na scenie PWST. W piątek premiera.
Kanoniczny dramat, w którym realistyczna prawda miesza się z symbolicznymi wizjami, a wieszcz diagnozuje kondycję duchową narodu. Premiera w piątek w Teatrze PWST.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.