- To pierwsze święta poza domem. Marzę o tym, żeby wrócić na Ukrainę, modlę się o to codziennie - mówi Weronika, która w niedzielę, 24 kwietnia przyszła na wielkanocne śniadanie zorganizowane w auli Ossolineum przez wrocławski kościół greckokatolicki. Takich spotkań dla uchodźców było dzisiaj więcej.
W ten weekend grekokatolicy i prawosławni świętują Wielkanoc, więc cerkwie i kościoły będą we Wrocławiu pełne wiernych. Uchodźcy z Ukrainy zasiądą też wspólnie do śniadania wielkanocnego.
- Widziałem filmy pokazujące ciała spalonych rosyjskich żołnierzy w ich pancernych pojazdach. To nie oni powinni ginąć, tylko ci, którzy ich wysyłają na tę bezsensowną wojnę - mówił biskup Włodzimierz Juszczak, ordynariusz greckokatolickiej eparchii wrocławsko-koszalińskiej podczas sobotniej (26 lutego) ekumenicznej modlitwy o pokój na Ukrainie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.