Na liście 500 zabytków z Dolnego Śląska, które dostaną pieniądze z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków, jest tylko jeden obiekt z Wrocławia: katedra. Dostanie za to aż 5,3 mln zł, w ramach 2 wniosków. Złożyły je miasto i województwo.
Normalnie pomysł niszczenia zabytku zostałby odesłany z kwitkiem, ale wrocławski Kościół postanowił wykorzystać swoje wpływy, sięgając nawet po straszenie marszałkinią Witek.
Malarz zasiadł do Ostatniej Wieczerzy, kanonik patrzy, jak wyprowadzają ubiczowanego Chrystusa, a graf klęczy na Kalwarii. We wrocławskiej katedrze Triduum Paschalne nigdy się nie kończy.
Słynny srebrny ołtarz biskupa Jerina, zdemontowany przed oblężeniem Festung Breslau, wrócił do katedry. Przez 350 lat był jej największą ozdobą oraz jednym z cudów artystycznych Wrocławia.
Szafa ołtarzowa, wybita jedwabnym aksamitem utkanym w Lyonie, czeka już na srebrne figury. Wkrótce, po ponad 70 latach, zobaczymy jeden z największych cudów Wrocławia - ołtarz Jerina z katedry.
Konserwatorzy z wrocławskiego Muzeum Narodowego przystępują do rekonstrukcji sławnego ołtarza Jerina z katedry. - Historyczny dzień, miasto czekało na niego ponad 70 lat. W poniedziałek podpisaliśmy umowę z parafią - mówi prof. Piotr Oszczanowski.
- Bardzo bym chciał, żeby ołtarz Jerina wrócił do katedry. Ale przede wszystkim musimy go scalić - mówił ks. arcybiskup Józef Kupny, podpisując wczoraj z prezydentem Dutkiewiczem list intencyjny.
Słynny srebrny ołtarz biskupa Jerina, zdemontowany przed oblężeniem Festung Breslau, zostanie ostatecznie scalony. W tej sprawie miasto, archidiecezja i wrocławskie Muzeum Narodowe podpiszą w czwartek list intencyjny.
Kilka tysięcy osób wzięło udział w procesji z okazji Bożego Ciała, która przeszła z Ostrowa Tumskiego przez centrum miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)