Adrian Łyszczarz pierwszy raz w tym sezonie wyszedł w podstawowym składzie Śląska i popisał się przępięknym uderzeniem z woleja, po którym piłka wylądowała w bramce rywali. Po wyrównanym spotkaniu Śląsk Wrocław na swoim stadionie zremisował 1:1 z Cracovią.
We Wrocławiu Śląsk stracił w ostatnich sekundach meczu gola po kontrowersyjnym rzucie karnym i tylko zremisował z Cracovią (2:2). - Cóż ja mogę na decyzję sędziego - mówił Mariusz Rumak, trener gospodarzy. - To nie KSW - odpowiadał Jacek Zieliński, szkoleniowiec gości.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.