Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś piszą w niej m.in. o tym, że "na Białorusi zakazano działalności niepaństwowych związków zawodowych", "NATO walczyłoby z Rosją o Krym, gdyby nie zostało zatrzymane na Ukrainie", a "patriotyczny pies Serdelek został wystawiony za trzy miliony rubli".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "ukraińscy bojownicy podpalają pola pszenicy", a "najlepsza tenisistka Rosji przyznała się do nietradycyjnej orientacji seksualnej". Informują też, na co najczęściej chorują turyści w rosyjskich kurortach.
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi rosyjską prasę. W poniedziałek 18 lipca możemy w niej wyczytać, że Miedwiediew grozi Ukrainie "sądnym dniem", rosyjski oligarcha chce od UE odszkodowania za nałożone na niego sankcje, a w wakacje "Rosjanie wolą Turcję niż kurorty ojczyźniane".
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi rosyjską prasę. W niedzielę, 17 lipca, przynosi ona kolejną porcję gróźb i zapowiedzi wojskowego zwycięstwa nad Ukrainą. A po zwycięstwie? Biznes jak zwykle.
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi rosyjską prasę. W sobotę 16 lipca informowała ona m. in. o drakońskich przepisach wprowadzanych przez okupacyjne władze w ukraińskim Zaporożu. A także o tym, że w Rosji zabrakło frytek.
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W piątek, 15 lipca, rosyjska propaganda informuje o tym, jak walczy się ze zdrajcami narodu w Rosji i nacjonalistami w Winnicy.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś propaganda cytuje rzeczniczkę rosyjskiego MSZ, która przyrównała byłego prezydenta Polski Wałęsę do seryjnego mordercy. Propagandowi dziennikarze zdradzają też, jak "żyją i wypoczywają" rosyjscy żołnierze, biorący udział w wojnie w Ukrainie.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "premier Wielkiej Brytanii odpowiada za ostrzały obiektów cywilnych w Rosji", Moskwie kończy się cierpliwość w sprawie "tranzytu do Kaliningradu", a "Trump nie dopuściłby do konfliktu na Ukrainie".
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W niedzielę 10 lipca rosyjska propaganda informuje o tym, że Rosji mogą nie przyjąć na igrzyskach, ale nie zabraknie ziemniaków.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. 4 lipca piszą w niej m.in. o tym, że "mieszkańcy wyzwolonego Lisiczańska witają żołnierzy kwiatami", "Ukraina musi zrozumieć warunki Rosji i się na nie zgodzić".
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W niedzielę, 3 lipca, tamtejsze media donoszą, że "wściekli Polacy" już nie chcą u siebie Ukraińców, a do tego "przestraszyli się ataku na Przesmyk Suwalski" i "poprosili Amerykanów, żeby przywieźć broń jądrową do Polski".
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W sobotę, 2 lipca, propaganda zapewnia, że Wyspa Węży jest pod kontrolą Rosji, oskarża NATO o rozpoczęcie wyścigu zbrojeń i kpi z wpisania barszczu ukraińskiego na listę UNESCO, bo to "potrawa rosyjskich mieszkańców Kijowa".
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W czwartek, 30 czerwca, rosyjska propaganda informuje o dziwacznych komentarzach Johnsona, udaremnionym przewrocie i że w Krzemieńczuku nie było żadnego wybuchu.
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W poniedziałek, 27 czerwca, rosyjska propaganda informuje o spotkaniu "siedmiu krasnoludków" na szczycie G7, przestrogach patriarchy Cyryla i sankcjach, które są ludobójstwem.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "Putin zaproponował, żeby dozbroić białoruskie SU-25 tak, żeby mogły przenosić ładunki jądrowe" i że "Wojska rosyjskie zlikwidowały 80 polskich najemników".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W czwartek 23 czerwca propaganda przepowiada Europie "bunty zamarzających ludzi po rezygnacji z rosyjskiego gazu" i ostrzega, że blokada morskiego tranzytu Kaliningradowi będzie "ze strony Litwy wypowiedzeniem wojny".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "władze Czech są gotowe puścić z dymem wszystko, byle tylko ogrzać kraj", "Rosja doświadcza kolejnego pasma cierpień", a Federalna Służba Bezpieczeństwa zatrzymuje "podziemnych rusznikarzy" i "potencjalnych terrorystów".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W poniedziałek 20 czerwca tamtejsze media piszą m.in. o tym, że "Francuzów oburzył wygląd Zełenskiego podczas rozmów z Macronem", "były szef BBN Polski wzywa do zestrzeliwania rosyjskich rakiet", a "w Niemczech brakuje piwa butelkowego".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W niedzielę, 19 czerwca, rosyjska propaganda znów m.in. przekonuje, że Ukraińcy "nagrywają inscenizowane filmiki o masowych ostrzałach ludności cywilnej przez wojska rosyjskie", a te przecież "traktują ludność cywilną wyjątkowo humanitarnie".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki codziennie śledzi prasę rosyjską. W piątek, 17 czerwca, możemy w niej przeczytać m.in. o "bezsensownej" wizycie Macrona, Scholza i Draghi w Ukrainie oraz otwarciu następcy McDonald's.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki codziennie śledzi prasę rosyjską. W czwartek, 16 czerwca, możemy w niej przeczytać m.in. o Jarosławie Kaczyńskim i fałszywym dziadku prezydenta Andrzeja Dudy.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "wzrost poziomu życia obywateli i rozwój Rosji są priorytetem dla Putina", "agresywny barszcz Sosnowskiego zdobywa nowe terytoria", a "na Krymie nazwali Bidena złośliwym dzieciakiem".
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W czwartek, 9 czerwca, rosyjska propaganda informuje o tragicznej jakości karmy dla psów z Zachodu, rosyjskich zdrajcach Narodu i wartości, jaką jest rodzina.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "wystawiono list gończy za pisarzem", bo "dyskredytował armię", "IBM wyjdzie z Rosji", a "deputowani proponują wysokie grzywny za propagandę nietradycyjnych stosunków płciowych".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "Specoperacja przebiega dokładnie tak, jak powinna przebiegać", Hiszpania i Grecja wspierają Ukrainę, a "liczba pasażerów rosyjskich linii lotniczych zmniejszy się w tym roku półtorakrotnie".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że Ramzan Kadyrow "ogłosił zakończenie zaczystki Siewierodoniecka", zakupy we Włoszech "przemieniły zamężną Izraelitkę w rozpustnicę", a armatura sanitarna podrożała w Rosji o 70 proc.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "Rosja broni ludzi dyskryminowanych przez reżimy Poroszenki i Zełenskiego", "USA zabroniły Polsce wprowadzać wojska na Ukrainę", a jedna kobieta "doniosła policji na syna uchylającego się od służby wojskowej".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "tempo specoperacji zostało spowolnione, aby ewakuować ludność cywilną", "MSZ Rosji przyjęło sankcje przeciwko 154 brytyjskim lordom", a "w USA brakuje żywności dla dzieci".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś, 24 maja, piszą w niej m.in. o tym, że "sprzedaż smartfonów spadła o 14 procent", "Zelenski legalizuje zawłaszczenie Ukrainy przez Polaków", a "amerykański publicysta nazwał Bidena chodzącym trupem".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. 18 maja piszą w niej m.in. o tym, że Duma rozpatrzy projekt ustawy o zakazie wymiany nazistowskich przestępców, w Rosji siłowa presja na biznes słabnie, a Putin "w tajdze kierował łazikiem, w polach dzierżył kierownicę kombajnu".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W poniedziałek 16 maja piszą w niej m.in. o konkursie Eurowizji oraz o tym, że "Rosja odpowie na chamskie działania Zachodu", a "żony nazistów z Azowa wykorzystują swoich mężów dla hajpu".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki codziennie śledzi prasę rosyjską. W piątek, 13 maja możemy w niej przeczytać m.in. o Disneyu, alternatywnej Eurowizji i wpływie filmu "Joker" na psychikę.
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W niedzielę, 8 maja, rosyjska propaganda pisze o przygotowaniach do Dnia Zwycięstwa, modlitwie za wroga i terrorze, jaki wprowadza Zachód wobec rosyjskich dziennikarzy.
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W piątek, 6 maja, rosyjska propaganda informuje o "Lekcjach Zwycięstwa" w szkołach, zdrajcach rosyjskiego biznesu i pijackich strzelaninach.
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W sobotę, 30 kwietnia, rosyjska propaganda informuje o końcu świata, żelkach Haribo, osłonkach na kiełbasy, prognozach inflacji.
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi rosyjskie media. W czwartek 28 kwietnia propagandowe przekazy zaprzeczają same sobie, raz informując, że gospodarka ma się świetnie, a w innym miejscu cytując dane o wzroście cen w sklepach.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki, od kiedy zaczęła się wojna w Ukrainie, śledzi prasę rosyjską. W poniedziałek piszą w niej m.in. o tym, że "USA próbują przemilczeć ostrzały Buczy przez Ukraińców po wyjściu Rosjan", "uczelnie rosyjskie straciły dostęp do zagranicznych czasopism i baz bibliotecznych", a Polska "chce się wcisnąć głębiej pod jądrowy parasol USA".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki codziennie śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. rosyjskich planach podboju Marsa, o "białej liście" firm, które nie wycofały się z Rosji, o tym, że nie zabraknie środków czystości i prezerwatyw.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.