W kolejnym meczu ligowym Śląsk Wrocław wygrał 4:1 z Górnikiem Zabrze. Dwie bramki wrocławianie zdobyli już w doliczonym czasie gry. - Przede wszystkim cieszy nas to, że drużyna właściwie potrafiła zareagować na wydarzenia boiskowe - podkreślał po spotkaniu trener Śląska Ivan Djurdjević.
Lukas Podolski, piłkarski mistrz świata z reprezentacją Niemiec, wsiadł w pociąg z kibicami Górnika Zabrze i przyjechał do Wrocławia na mecz ze Śląskiem. Pojedynek oglądał z sektora fanatycznych kibiców.
Śląsk Wrocław w ostatnim meczu sezonu przegrał 3:4 z Górnikiem Zabrze. W 2022 roku wrocławianie nie wygrali żadnego spotkania na swoim stadionie. W Śląsk wystąpił dziś niespełna 16-letni Karol Borys - to najmłodszy debiutant w historii klubu.
Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 3:1. W tym pojedynku wrocławianie byli tylko tłem dla znacznie lepszego rywala. Śląsk może być zadowolony tylko z jednego - że przegrał tak nisko.
W 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski III-ligowa Ślęza Wrocław przegrała 1:2 z ekstraklasowym Górnikiem Zabrze i odpadła z dalszej rywalizacji. Wrocławianie mieli dużo okazji bramkowych, ale pudłowali.
Pojedynek w Zabrzu był wyrównany - Śląsk przegrywał, ale odrobił stratę i doprowadził do remisu 1:1. Nowy trener wrocławian Jacek Magiera - w przeciwieństwie do swojego poprzednika Vitezslava Lavicki - odważnymi, ofensywnymi zmianami potrafił odwrócić losy meczu z Górnikiem Zabrze.
Śląsk Wrocław zremisował 0:0 z Górnikiem Zabrze, który zagrał bez kilku podstawowych piłkarzy. Śląsk do końca sezonu stracił stopera Wojciecha Gollę, który na treningu doznał poważnej kontuzji kolana.
Po dobrym, ofensywnym meczu Śląsk wygrał 2:1 z Górnikiem Zabrze. Wrocławianie zwyciężyli pierwszy raz od 30 listopada.
Śląsk nie wygrał w ekstraklasie żadnego z ostatnich pięciu spotkań. Dziś na swoim stadionie wrocławianie zagrają z Górnikiem Zabrze.
Piłkarze Śląska Wrocław zremisowali 0:0 wyjazdowy mecz z Górnikiem Zabrze. W tabeli wrocławian wyprzedziła Pogoń Szczecin.
Piłkarze Śląska Wrocław zremisowali w Zabrzu z Górnikiem 2:2. Taki wynik w tabeli specjalnie nie przybliżył ich do pierwszej ósemki.
Miedź po pierwszej połowie prowadziła z Górnikiem Zabrze 1:0, ale ostatecznie przegrała 1:3. To pierwsza porażka legniczan na własnym stadionie w ekstraklasie.
Po słabej grze piłkarze Śląska zremisowali 1:1 z Górnikiem Zabrze. Rywale byli o klasę lepsi, ale razili nieskutecznością - nie wykorzystali nawet rzutu karnego.
Śląsk w ostatniej kolejce odniósł prestiżowe zwycięstwo nad mistrzem Polski Legią, a teraz czeka go kolejny trudny pojedynek. Wrocławianie zmierzą się na wyjeździe z rewelacją tego sezonu - Górnikiem Zabrze.
13 lat temu, w sezonie 2001/02 ostatni raz piłkarze Górnika Zabrze wywieźli ze stadionu Śląska komplet punktów, pokonując wrocławian 2:1. - To był nerwowy mecz z różnych powodów. Pamiętam, że w przerwie do naszej szatni wpadł ówczesny wiceprezes klubu i zagroził, że jak nie wygramy, wracamy do Zabrza na piechotę - wspomina były napastnik zespołu z Górnego Śląska Adam Kompała.
Niecodzienny gość pojawi się w sobotę na trybunach wrocławskiego stadionu podczas meczu Śląska z Górnikiem Zabrze. Pojedynek zobaczy Mark Hateley, były reprezentant Anglii, w przeszłości zawodnik m.in. Milanu, a prywatnie ojciec pomocnika wrocławskiej drużyny Toma.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.