Pracownicy wrocławskich domów pomocy społecznej protestowali pod ratuszem o godne warunki pracy. Chcieli też zabrać głos na obradach rady miejskiej i byli zaskoczeni brakiem obecności prezydenta Jacka Sutryka.
Rozpoczęły się rozmowy Miejskiego Centrum Usług Społecznych z opiekunami medycznymi i salowymi. Pracownicy twierdzą, że są słabo wynagradzani i pracują ponad siły.
W domach pomocy społecznej brakuje pracowników, sprzętu i godnej wypłaty. Od urzędników dowiedzieli się "nie ma zaplanowanych środków", a prezydent Jacek Sutryk na skierowane pismo nie odpowiedział.
Przy ulicy Karmelkowej na Klecinie otwarto nowy Dzienny Dom Pomocy Społecznej. Przeznaczony jest dla osób, które ze względu na wiek lub niepełnosprawność wymagają częściowej opieki i pomocy przy zaspokajaniu niezbędnych potrzeb życiowych.
Gmina Wałbrzych pozyskała środki unijne na nowy Dom Pomocy Społecznej. Powstanie on w budynku dawnej szkoły podstawowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.