Szczepienia we Wrocławiu bez rejestracji. W sobotę już od 6 rano zaczęła tworzyć się spora kolejka pod Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim do szczepienia preparatem Johnson & Johnson. Dla każdego nie starczy, ale choć dawek było tylko 2,5 tys., to ma być dodatkowy tysiąc.
Zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej usłyszały dwie urzędniczki Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Sąd zdecydował o ich aresztowaniu.
CBA zatrzymało siedem osób - w tym dwie urzędniczki Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego - które miały brać łapówki za legalizację pracy i pobytu cudzoziemców. Pierwsze informacje o nieprawidłowościach pojawiły się w raporcie Najwyższej Izby Kontroli.
10 września zmarł były wojewoda wrocławski Janisław Muszyński. Urząd piastował w latach 1990-1991. Działał też w Business Centre Club, pełniąc do 2006 r. funkcję kanclerza Loży Dolnośląskiej.
Epidemia koronawirusa. U prawie 760 kolejnych osób w Polsce potwierdzono zakażenie koronawirusem. 44 nowe przypadki pochodzą z Dolnego Śląska. To więcej niż w innych dniach sierpnia.
Helena Dziadewicz od 2015 r. pracowała w hotelu w Legnicy. To zdaniem urzędników jednak nie wystarczy, żeby przedłużyć Ukraince pozwolenie na pracę oraz na pobyt w Polsce. - To jest kpina. Od lat zarabiam w jednym miejscu - mówi pani Helena.
Epidemia koronawirusa. Od połowy marca w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim wyłączono bezpośrednią obsługę klientów, a wnioski o wydanie paszportu można składać wyłącznie w sytuacjach niecierpiących zwłoki.
Epidemia koronawursa. Od połowy marca w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim wyłączono bezpośrednią obsługę klientów, a wnioski o wydanie paszportu można składać wyłącznie w sytuacjach niecierpiących zwłoki.
- Czuję się upokorzona, rozgoryczona i bezsilna - mówi pani Ewa. Od 30 lat czeka na decyzję urzędników. Nie podziałała nawet skarga do ministra na przewlekłość postępowania. Wyznaczony przez niego termin też został zignorowany.
Helena Dziadewicz mieszka i pracuje w Legnicy. 22 grudnia 2017 r. złożyła wniosek o przedłużenie zezwolenia na pobyt czasowy i pracę w Polsce. Do teraz czeka na decyzję urzędników.
Zofia Okuniewicz-Folek mieszka dziś w Lubaniu, ale przed laty jej rodzina zostawiła majątek na Litwie. Chciałaby uzyskać rekompensatę, więc złożyła wniosek. Latami czeka na odpowiedź Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu.
Raport NIK ujawnił, że cudzoziemcy na Dolnym Śląsku czekają średnio 328 dni na legalizację pobytu. To najdłuższy czas oczekiwania w całej Polsce. Zdesperowani obcokrajowcy za odpowiednią opłatą korzystają z pomocy nieformalnych grup wpływających na przyspieszenie wydania decyzji.
Nawet do 328 dni w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim czekają cudzoziemcy na legalizację pobytu. To najwolniejsza obsługa w kraju - wynika z raportu NIK.
"Za sprawą rządu skończył się w Polsce czas negocjacji i dialogu, zaczął czas protestów" - grzmi Solidarność. Dolnośląscy związkowcy - m.in. pracownicy sanepidu, kultury, a także nauczyciele - włączają się w ogólnopolską akcję. Chcą przede wszystkim o podwyżki płac w instytucjach publicznych.
Nasz czytelnik chciał wyrobić paszport trzymiesięcznej córeczce. Odwiedził urząd wojewódzki w ubiegły czwartek razem z żoną i dzieckiem. Numerek odebrali około godz. 8.45, ale - choć sprawy w urzędzie można załatwiać dopiero od godz. 9 - przed nimi było już ponad 180 osób.
Do państwa PiS nie tylko trudno jest się wprowadzić, równie trudno jest stąd wyjechać.
W zabudowanym atrium w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim powstała nowa sala obsługi klienta, gdzie będzie można złożyć wniosek o paszport albo np. zalegalizować swój pobyt w Polsce. Nowe stanowiska zaczną działać od poniedziałku.
Przedstawiciele mniejszości ukraińskiej zamieszkujący w Polsce donieśli do prokuratury na mężczyznę notorycznie obrażającego ich w internecie, piszącego o Ukraińcach m.in. "banderowskie bydło". Okazał się nim pracownik Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego odpowiedzialny za wydawanie pozwoleń na pracę cudzoziemcom.
W środę uroczyście otwarto Centrum Zarządzania Bezpieczeństwem Województwa Dolnośląskiego. To inwestycja za ponad 30 mln zł.
Do awantur i przepychanek doszło w poniedziałek w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim. Powodem była gigantyczna kolejka do sekretariatu, w której ustawiło się aż 200 osób. Emocje studziła policja.
Pod Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim pojawiły się wielkie dźwigi. Powstaje nowa sala, która ma zmniejszyć kolejki cudzoziemców i obywateli wyrabiających paszport.
Nawet kilka godzin trzeba czekać, by złożyć wniosek o paszport, tylu jest chętnych. By rozładować tłok, urząd wojewódzki otworzył dodatkową salę do obsługi interesantów.
System "Kolejkowicz" ruszył w maju, ale nie bez problemów. Na skutek awarii każdy internauta mógł sprawdzić dane osobowe pozostałych petentów.
W Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim działa wreszcie obiecywany od miesięcy system internetowych zapisów "Kolejkowicz". To udogodnienie dla cudzoziemców, którzy chcą zalegalizować pobyt w Polsce, ale również dla osób ubiegających się o paszport.
Pod Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim Ukraińcy w kolejce ustawiają się już od szóstej rano, na trzy godziny przed otwarciem biura. Obsługę cudzoziemców miał usprawnić system "Kolejkowicz", ale wciąż nie został uruchomiony.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.