Na poziomie rządu i samorządu powoli tworzone są programy walki ze smogiem. - Jeśli chcemy uporać się z problemem w ciągu kilku lat, musimy działać szybciej - mówią ekolodzy.
Nad Wrocławiem znowu zaczyna unosić się smog. Dlatego strażnicy osiedlowi mają sprawdzać, czy mieszkańcy Wrocławia nie palą w przydomowym piecu odpadami.
• W czwartek trybunał UE w Luksemburgu stwierdził, że Polska złamała unijne standardy jakości powietrza (m.in. we Wrocławiu). • Działacze Dolnośląskiego Alarmu Smogowego podkreślają, że to wyrok dla wszystkich rządów, zwłaszcza PiS, ale działać muszą też samorządy.
Wrocław został w ub. tygodniu światową stolicą smogu. Po czterech latach od ogłoszenia alarmu smogowego dla naszego miasta poszliśmy do przodu o parę kroków, ale nadal brak kompleksowego planu naprawczego.
Działacze ekologiczni w Środę Popielcową ocenili działania urzędu miejskiego ws. smogu. - Cieszymy się z lepszej informacji dla mieszkańców, ale żeby zwalczyć zanieczyszczenia, musimy działać szybciej - mówią.
Firma Fortum zapewnia, że będzie podłączać do sieci cieplnej wszystkie chętne kamienice w śródmieściu. Władze miasta zaś chcą podłączyć w tym roku 40 komunalnych kamienic.
W weekend po raz kolejny Wrocław był najbardziej zanieczyszczonym miastem świata. - Dopóki tak jak Kraków na poważnie nie zajmiemy się problemem, sytuacja będzie się powtarzać - przestrzegają miejscy aktywiści.
• Normy trującego pyłu PM 2.5 przekroczone są kilkukrotnie, a nad stolicą Dolnego Śląska znów unosi się smog. • Zgodnie z danymi portalu AirVisual Wrocław jest najbardziej zanieczyszczonym miastem świata.
Stolica Małopolski o wiele szybciej radzi sobie z problemem smogu, a większość z istniejących w Krakowie pieców na węgiel zniknie do końca roku - wynika z danych przedstawionych przez krakowski magistrat.
Jerzy Michalak, kandydat na prezydenta Wrocławia, proponuje, by magistrat zatrudnił doradców, którzy za darmo znajdowaliby rozwiązania ciepłownicze, korzystne dla mieszkańców.
• List od metropolity wrocławskiego oraz biskupów: legnickiego i świdnickiego zostanie odczytany w niedzielę we wszystkich dolnośląskich parafiach. • - To od nas zależy, czy powietrze, którym oddychamy w naszych miastach, będzie służyło zdrowiu i życiu - przekonują przedstawiciele Kościoła katolickiego.
Sejmik województwa na czwartkowej sesji przyjął przepisy, które pomogą zwalczyć problem zanieczyszczeń. Najbardziej trujące piece powinny zniknąć z Wrocławia i dolnośląskich uzdrowisk już za sześć lat.
Sejmikowa komisja ochrony środowiska poparła we wtorek projekt uchwały antysmogowej. Głosowanie nad jej przyjęciem zaplanowano na czwartek.
• Zarząd województwa przedstawił projekty uchwał, które mają pomóc w zwalczeniu problemu zanieczyszczeń. • Wrocław ma dziesięć lat na wymianę pieców węglowych, ale te najbardziej trujące powinny zniknąć za lat sześć.
Sprzedając Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, pozbyliśmy się najskuteczniejszego narzędzia w walce ze smogiem.
Dolnośląski Alarm Smogowy we wtorek wyposażył wrocławskie krasnoludki w symboliczne maseczki przeciwpyłowe i transparenty.Akcja z okazji Dnia Czystego Powietrza miała przypomnieć o zdrowiu i życiu najmłodszych mieszkańców naszego regionu.
• Projekt przepisów, które mają wycofać palenie węglem z Wrocławia i uzdrowisk, w połowie miesiąca trafi do komisji sejmiku województwa. • Wstępne poparcie deklarują przedstawiciele klubów, które tworzą koalicję w dolnośląskim sejmiku.
Działacze Dolnośląskiego Alarmu Smogowego we wtorek przekazali ponad sześć tysięcy zebranych podpisów poparcia dla uchwał antysmogowych na ręce przewodniczącego dolnośląskiego sejmiku, Pawła Wróblewskiego.Przepisy mają wycofać palenie węglem z Wrocławia i dolnośląskich uzdrowisk.
Prezydent Rafał Dutkiewicz chce, by do 2028 r. znikły z miasta piece na węgiel. - To dobry kierunek, ale tempo zbyt wolne, a zaproponowane pieniądze nie wystarczą - uważają przedstawiciele ruchów miejskich i konkurenci polityczni prezydenta.
Rafał Dutkiewicz zmienia zdanie i popiera uchwałę antysmogową w wersji zaproponowanej przez marszałka województwa, obejmującej rezygnację z palenia węglem we Wrocławiu.Magistrat na wymianę ogrzewania na ekologiczne chce wydać 300 mln zł, z czego 20 mln zł w przyszłym roku.
Już piętnaście rad wrocławskich osiedli poparło uchwałę, która od 2024 r. ma wycofać palenie węglem i drewnem z miasta. - Pieniądze na wymianę pieców po prostu muszą się znaleźć w budżecie miasta - podkreślają radni.
W ciągu maksymalnie siedmiu lat powinien zostać wprowadzony we Wrocławiu zakaz palenia węglem i drewnem, a mieszkańcy powinni dostać wysokie dopłaty do wymiany starych kotłów i pieców - to najważniejszy wniosek z naszej piątkowej debaty.
Aktywiści osiedlowi i działacze Zielonych twierdzą, że potrzebujemy uchwały antysmogowej. Żeby jednak przepisy zadziałały, magistrat powinien podłączyć budynki do sieci ciepłowniczej i wspomóc najuboższych w pokryciu kosztów ciepła.
• W VII Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Kruczej o godz. 17 rozpoczęły się konsultacje uchwały, która ma ograniczyć zanieczyszczenia na terenie Wrocławia. • Pojawiły się m.in. postulaty podłączania kamienic do elektrociepłowni, a także wymiany pieców węglowych na kotły na gaz drzewny.
Urzędnicy wojewódzcy i miejscy chcą wspólnie zorganizować spotkania w sprawie uchwały, która ma ograniczyć zanieczyszczenie we Wrocławiu.
Wrocławscy urzędnicy postulują, by we Wrocławiu dalej można było palić węglem, choć tylko w nowych piecach (tzw. piątej klasy). Urząd marszałkowski zaproponował, by - wzorem Krakowa - wrocławianie przestawili się na ogrzewanie gazowe lub z elektrociepłowni, bo "to jedyna możliwość, by zwalczyć smog".
Urząd miejski w Jeleniej Górze przystąpił do inwentaryzacji pieców na terenie miasta, co ma pomóc w walce ze smogiem. Podobnego spisu nadal nie wykonał Wrocław.
Za pieniądze z Wrocławskiej Budżetu Obywatelskiego nie powstaną m.in. nowe stacje pomiaru zanieczyszczeń i oczyszczacze powietrza w szkołach. Postulowali to mieszkańcy, ale ich projekty nie przeszły weryfikacji.
• - We Wrocławiu należy dopuścić kominki na drewno, a w niektórych miejscach nowe piece węglowe - takie stanowisko przedstawili podczas konsultacji uchwały antysmogowej przedstawiciele wrocławskiego samorządu. • Działacze antysmogowi obawiają się, że stworzy to furtkę, przez którą nie uda się zwalczyć problemu zanieczyszczeń.
Od 2024 r. we Wrocławiu nie będzie można palić węglem i drewnem - tego chce zespół pracujący nad uchwałami antysmogowymi. To jedyna możliwość, by zwalczyć wrocławski smog - uważają naukowcy. Zapytaliśmy o opinię m.in. radnych miejskich i aktywistów.
Władze województwa chcą wprowadzić przepisy, które ograniczą zanieczyszczenie powietrza. - We Wrocławiu musimy zdecydować się na zupełny zakaz palenia węglem - przekonują przedstawiciele lokalnego alarmu smogowego.
- W większości miast Dolnego Śląska nikt nie bada, czy do domowych palenisk nie trafiają odpady - wynika z raportu Dolnośląskiego Alarmu Smogowego. Kontrole podejmują strażnicy tylko w nielicznych miejscach, np. we Wrocławiu.
Kilkanaście osób wzięło udział przed południem w happeningu z okazji obchodzonego w całym kraju Ogólnopolskiego Dnia Czystego Powietrza, który odbył się on przy Pomniku Anonimowego Przechodnia, na rogu ul. Świdnickiej i Piłsudskiego.
Majowa ?Pracownia miast? była pierwszym dużym publicznym wydarzeniem, na którym poruszono problem wrocławskiego zanieczyszczonego powietrza. Od tego czasu temat przebił się do opinii publicznej, a urzędnicy zaczęli działać.
Smog Wrocław. O zanieczyszczeniach powietrza mówi się dużo, ale nadal brakuje stałej informacji - uważa Dolnośląski Alarm Smogowy. Organizacja proponuje, by o stanie powietrza wrocławianie dowiedzieli się m.in. z telewizji publicznej, radia czy tablicach w tramwajach i w systemie ITS.
Samorządowcy, eksperci i aktywiści podpisali wczoraj deklarację pt. "Wrocław bez smogu" zainicjowaną przez "Wyborczą". Zobowiązują się w niej do wspólnej walki z zanieczyszczeniem powietrza.
O tym, jak pozbyć się smogu z Wrocławia, dyskutowaliśmy dzisiaj podczas naszej konferencji Pracownia Miast ?Wrocław bez smogu?.
Szacuje się, że za 20 proc. wrocławskiego smogu odpowiada transport. Spaliny przyczyniają się do powstawania chorób nowotworowych. Jak zmniejszyć we Wrocławiu emisję spalin?
Prezydent Rafał Dutkiewicz w piątek zaapelował do marszałka dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego, by sejmik wprowadził przepisy antysmogowe. Przepisy powinny określić, jakie piece mogą być montowane i jaki typ węgla może być spalany na terenie miasta.
Kraków wprowadził bezpłatne tramwaje i autobusy w czasie największego smogu. Co z problemem zrobi Wrocław? Prawo i Sprawiedliwość proponuje bezpłatną komunikację dla posiadaczy dowodów rejestracyjnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.