Obywatel Ukrainy jest podejrzany o zgwałcenie swojej osiemnastoletniej rodaczki, wojennej uchodźczyni. Do przestępstwa dojść miało we wtorek we Wrocławiu
Młodą kobietę znaleziono pod budynkiem przy ul. Legnickiej we Wrocławiu w nocy ze środy na czwartek. Została przewieziona do szpitala, ale jej obrażenia były na tyle poważne, że nie udało się jej uratować. Trwa śledztwo.
Wrocławska prokuratorka prowadzi bardzo poważne sprawy dotyczące zorganizowanych grup przestępczych, handlu narkotykami na wielką skalę i oszustw podatkowych. Przydzielono jej ochronę - dowiedziała się "Wyborcza".
Po aresztowaniu Pabla G., hiszpańskiego dziennikarza, który miał szpiegować dla Rosji, zatrzymana została kolejna osoba. Ale na jej aresztowanie sąd się nie zgodził. Możliwe, że dowody są zbyt słabe.
Bliscy nieżyjącego Bartosza Sokołowskiego z Lubina pobili policjantów? Taką wersję wydarzeń bada prokuratura. Najprawdopodobniej na wniosek samych funkcjonariuszy, choć szczegółów na razie brak.
Kapituła Nagrody im. Dariusza Fikusa ogłosiła laureatów tegorocznej edycji konkursu. W głosowaniu kapituła wybrała trzy publikacje, w tym dwie przygotowane przez dziennikarzy "Wyborczej".
Przy pomocy "specjalnie spreparowanych alkoholi" odurzano, a potem okradano klientów klubów go-go. W śledztwie wrocławskiego wydziału Prokuratury Krajowej zarzuty związane z tą sprawą usłyszało już 27 osób.
Damian K. z Góry został w niedzielę tymczasowo aresztowany pod zarzutem zabójstwa własnej matki i jej konkubenta. W śledztwie badana będzie jego poczytalność.
Młoda kobieta wypadła z piątego piętra mieszkania na wrocławskich Karłowicach i zginęła na miejscu. W mieszkaniu policjanci znaleźli niewielką ilość narkotyków, m.in. grzyby halucynogenne.
Funkcjonariusze wrocławskiego CBŚP rozbili bardzo brutalny gang. Przestępcy uwięzili świadka, zeznającego w sądzie, i torturowali go, chcąc zmusić do zmiany zeznań.
Oszustwo internetowe. Tysiące osób jest pokrzywdzonych przez szajkę prowadzącą fałszywe sklepy internetowe z butami i telefonami. Śledczy po kilku latach śledztwa ustalili dane przeszło 2,5 tysiąca osób oszukanych na 1,1 mln zł. Od kilku lat poszukują pozostałych pokrzywdzonych.
Na szkoleniu dla prokuratorów młoda prawniczka miała zostać podstępnie odurzona narkotykiem. Jako sprawcy wskazywani są dwaj prokuratorzy z Dolnego Śląska - jeden ze Zgorzelca, drugi z Wrocławia.
Łódzka prokuratura okręgowa poszukuje kobiety, która może być ważnym świadkiem w śledztwie dotyczącym śmierci Bartosza Sokołowskiego z Lubina. Jak dowiedziała się "Wyborcza", świadek został odnaleziony.
Jest drugie śledztwo dotyczące śmierci Bartosza Sokołowskiego z Lubina. Prokuratura w Szczecinie bada, czy lubińscy policjanci nie utrudniali wyjaśniania okoliczności tragedii, do której doszło podczas lub tuż po policyjnej interwencji.
Łukasz Łągiewka, ofiara brutalnej interwencji wrocławskich policjantów, zmarł, bo przedawkował kokainę - takie mają być ustalenia z badań przeprowadzonych na zlecenie prokuratury - dowiedziała się "Wyborcza". Ale rodzina je kwestionuje.
Dwie byłej urzędniczki wrocławskiego magistratu z zarzutami oszustwa, przekroczenia uprawnień, podrabiania dokumentów, a nawet korupcji. W tle spór z wykonawcą budowy kanalizacji na Złotnikach i bardzo duże pieniądze.
Wrocławska Prokuratura Okręgowa prowadzi kilka śledztw, które mają wyjaśnić, czy szczepionka na covid mogła spowodować zgon. Pierwsza taka sprawa została wszczęta w styczniu - w żadnej, jak dotąd, nie potwierdzono związku śmierci pacjenta ze szczepionką.
Prokuratura zarzuca księdzu Tomaszowi J. wyłudzenie ponad miliona złotych z fundacji SOS dla Życia. Duchowny stał się znany, gdy ujawnił dotację z banku BZ WBK, kierowanego wówczas przez Mateusza Morawieckiego.
Legnicka prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez wrocławskich policjantów. Podczas kwietniowych protestów antyszczepionkowców w Głogowie pałką pobita została młoda kobieta.
W sobotę wieczorem w Rynku w Niemczy został śmiertelnie postrzelony 35-letni mężczyzna. Potencjalny sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Jak podał Polsatnews.pl, policja zatrzymała już podejrzewanego mężczyznę.
Dziennikarz i rzecznik policji są równi wobec prawa. Ale nie dla prokuratury, która bada okoliczności śmierci Łukasza Łągiewki po policyjnej interwencji. Nam odmawia udostępnienia nagrania, rzecznikowi policji podaje na tacy. Pozostaje odwołanie się do Prokuratora Generalnego.
Policjanci z CBŚP rozbili szajkę narkotykowych dilerów powiązanych ze środowiskiem pseudokibiców "jednego z dolnośląskich klubów sportowych". Ustaliliśmy, że chodzi o Śląsk Wrocław.
Śmierć Bartosza z Lubina. Skoro przed zakończeniem śledztwa prokuratura podała informację o wynikach badań toksykologicznych z sekcji zwłok Bartosza Sokołowskiego, to zrobiła to celowo, żeby manipulować opinią publiczną.
Śmierć Bartosza z Lubina. Prokuratura w Łodzi ujawniła, że w organizmie mężczyzny, który zmarł podczas lub po policyjnej interwencji, znaleziono narkotyki - m.in. metamfetaminę i amfetaminę. I to w takim stężeniu, które mogło przyczynić się do jego śmierci.
Wrocławska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie formułowania karalnych gróźb wobec prezydentów 17 polskich miast, w tym Jacka Sutryka z Wrocławia.
Gdy na początku lat 90. wrocławscy policjanci zastrzelili człowieka, media i opinia publiczna dowiedziały się o tym na zwołanej prędko konferencji prasowej. Teraz takie sprawy są skrzętnie skrywane.
Są nagrania, na których może być widać przynajmniej fragment interwencji wrocławskich policjantów wobec 29-letniego Łukasza Łągiewki. Kilkanaście godzin po niej mężczyzna zmarł.
Eksperci wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego w sprawozdaniu z sekcji zwłok podają kilka możliwych przyczyn śmierci Bartosza S. z Lubina - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Nie są do końca pewni ustaleń, więc będą musieli przeanalizować wszystkie dowody zebrane dotąd w śledztwie.
Jest pełny protokół sekcji zwłok Bartosza S. z Lubina. - Dopiero go dostaliśmy, trwa analiza - mówi Tomasz Szczepanek z łódzkiej Prokuratury Okręgowej, badającej okoliczności tragicznej śmierci 34-letniego mężczyzny.
Sprawa Bartosza S. Prokuratura Okręgowa w Łodzi bada zaginięcie protokołu przesłuchania oraz nagrania wideo, dostarczonego policji przez jednego ze świadków w sprawie tragicznej śmieci Bartosza S. w Lubinie. O tej sprawie informowali w piątek pełnomocnicy rodziny Bartosza S.
Pełnomocnik rodziny Bartosza S. z Lubina podczas specjalnej konferencji zorganizowanej w piątek 27 sierpnia ujawnił, że prokuratura w Łodzi nie dostała zeznań jednego ze świadków. - Zaginęło nagranie - poinformował.
- Jestem wstrząśnięty materiałami tej sprawy - mówi mecenas Wojciech Kasprzyk, jeden z pełnomocników rodziny Bartosza S. z Lubina, który zmarł po interwencji policji. - Jutro ujawnimy, co dalej zamierzamy robić z tą sprawą. Będzie ostro - zapowiada mecenas.
Pięć i pół godziny trwało przesłuchanie policjantki z Lubina w łódzkiej Prokuraturze Okręgowej. Uczestniczył w nim mecenas Wojciech Kasprzyk, pełnomocnik rodziny tragicznie zmarłego Bartosza S.
Biznesmen z Jawora Szymon B. jest ścigany przez prokuraturę i policję za zlecenie podpalenia fabryki swojego konkurenta z Wielopolski, a także samochodu i domu skonfliktowanego z nim małżeństwa z Jawora. Ukrywający się przedsiębiorca jest niedoszłym klientem firmy byłego posła PiS Mariusza Antoniego K. To dla niego przygotowana była oferta, zawierająca cennik spotkań z politykami i urzędnikami.
Cztery lata prokuratura próbuje wyjaśnić okoliczności śmierci Magdy Żuk w egipskiej Hurghadzie. Teraz Patryk Vega ogłosił, że wszczyna "największe śledztwo internautów w historii naszego kraju".
Mieszkańcy Długołęki wytykają wójtowi, że chce kupić pałacyk za miliony, a pieniędzy brakuje na chodniki czy oświetlenie. Przeciwko włodarzowi toczy się także prokuratorskie śledztwo dotyczące odmowy radnym dostępu do informacji publicznej.
Prokuratura Rejonowa w Świdnicy wszczęła śledztwo ws. śmierci 41-latka, po którym w wigilię przejechała taksówka. Wyniki pierwszej sekcji zwłok wskazywały, że mężczyzna najpierw został potrącony przez inny samochód. Jednak nowe dowody w sprawie i powtórna sekcja wykluczyły udział drugiego pojazdu.
W czerwcu czwórka Obywateli RP pojawiła się pod siedzibą Prokuratury Rejonowej z transparentami "Precz z polskim faszyzmem". Działacze wypowiedzieli hasło na głos, a następnie złożyli na samych siebie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Dariusz Góral zaginął 26 marca. Niecałe dwa tygodnie później jego ciało wyłowiono z Odry. Prokuratura badała sprawę w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Teraz śledztwo umorzono.
Kto zabił? Na to pytanie mieli odpowiedzieć uczestnicy śledztwa "Tropem Nessera", które podczas Nocy Bibliotek w sobotę zorganizowała Mediateka we Wrocławiu. Zadanie nie było wcale takie proste.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.