Grupa aktywistów z Dzikiego Ruchu Oporu od niedzieli 18 czerwca protestuje na terenie ślężańskich lasów. Spędzili noc w namiotach, a teraz blokują wycinkę drzew. Straż leśna żąda, by opuścili teren.
Dla mieszkańców Wrocławia góry są na wyciągnięcie ręki i wcale nie trzeba wsiadać do samochodu, żeby wybrać się na jednodniową wycieczkę. Proponujemy trzy miejsca, w które pociągiem można dojechać szybko, a połączeń jest dużo.
Jak w każdy weekend na Ślęży czas spędzało wielu Dolnoślązaków, w tym wrocławian. Sporo osób przyjechało do Sobótki pociągiem Kolei Dolnośląskich po niedawno zrewitalizowanej trasie.
Silny wiatr zerwał dach w kościele na Ślęży. Parafia opiekująca się wpisaną do rejestru zabytków świątynią musi niezwłocznie przystąpić do naprawy i prosi o wsparcie.
Ostatnio pogoda rozpieszcza wielbicieli górskich wędrówek i sportów zimowych. Śnieg pada codziennie. Turyści tłumnie wyruszyli w góry.
"Owa góra wielkiej doznawała czci u wszystkich mieszkańców z powodu swego ogromu oraz przeznaczenia, jako że odprawiano na niej przeklęte, pogańskie obrzędy" - pisał niemiecki kronikarz Thiethmar. Dziś między kamiennymi kręgami i posągami spacerują turyści.
By pokazać skalę zniszczeń, internauci porównali zdjęcia sprzed lat i obecne. Przygnębiający widok skomentowali: "Święta góra naszych przodków po leczeniu w wykonaniu Lasów Państwowych".
Czy w tym miejscu swój początek ma Śląsk? Masyw Ślęży jest jednym z najważniejszych elementów pradziejów naszego regionu, bo tu zamieszkiwało plemię Ślężan.
- "Tajemniczy Dolny Śląsk" to najlepsze hasło, jakie można było wymyślić do promocji naszego regionu - mówi Rajmund Papiernik, dyrektor biura Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej. Co jego zdaniem musimy zobaczyć na Dolnym Śląsku? Rozmowa z Rajmundem Papiernikiem, dyrektorem biura Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.
Niezwykłe ślady historii odnajdziemy, wędrując najpiękniejszymi szlakami górskimi na Dolnym Śląsku. A na szczytach trud wędrówki w pełni rekompensują widoki. Bo Dolny Śląsk to nie tylko Śnieżka - KLIKNIJ W GALERIĘ ZDJĘĆ.
Na Ślęży, nazywanej przez chrześcijan polską górą Tabor, zawieszono dziś tablicę pamiątkową poświęconą Mieszkowi I i 1050. rocznicy chrztu państwa polskiego. Swój protest wyrazili z tego powodu polscy neopoganie.
- Będziemy dyskutowali, rozmawiali i świętowali rocznicę 1050 - lecia chrztu Polski - mówił w porannej rozmowie w Radiu Wrocław wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak. 9 września na Ślęży ma pojawić się prezydent Andrzej Duda.
W tym tygodniu Piotr Koper i Andreas Richter dokonają okazania staroście wrocławskiemu pięciu miejsc na Ślęży, gdzie ich zdaniem ukryte są pozostałości po III Rzeszy. To ich kolejne zgłoszenia po tzw. złotym pociągu.
62-letni mężczyzna zmarł w czwartek wieczorem na szlaku prowadzącym na szczyt Ślęży.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.