- Nie było mowy, aby gmina przelała pieniądze na pensje zawodowych sportowców - podkreśla Bogdan Zdrojewski, były prezydent Wrocławia.
Z raportu finansowego wynika, że w 2022 r. strata piłkarskiego Śląska wyniosła prawie 21 mln zł i jest większa o 6,5 mln niż rok wcześniej. W klubie wzrosły natomiast wydatki na pensje. Aby pokryć stratę gmina Wrocław dołoży klubowi 18 mln zł, a szefowie Śląska zapowiadają sprzedanie czterech piłkarzy.
Kompleks sportowo-rekreacyjny piłkarskiego Śląska Wrocław na Żernikach ma kosztować minimalnie ponad 100 mln zł. - Wrocławskie Centrum Sportu to szansa dla rozwijającej się zachodniej części miasta - przekonuje Przemysław Gałecki z urzędu miasta, które deklaruje finansowe wsparcie przedsięwzięcia.
Zmarł Zbigniew Suprun, trener piłki ręcznej, od ponad 43 lat związany ze Szkołą Podstawową nr 74 we Wrocławiu.
Amp futbol to odmiana piłki nożnej, w której na boisku grają zawodnicy po amputacji kończyny dolnej w przypadku piłkarzy z pola lub kończyny górnej u bramkarzy. Śląsk Wrocław jest jedynym takim zespołem na Dolnym Śląsku.
Rosyjski portal inosmi.ru pisze o antyukraińsich wybrykach kiboli Śląska Wrocław oraz cytuje antyukraińskie komentarze z "Gazety Wrocławskiej". Przekonuje, że Polacy w wojnie sprzyjają Rosji, bo nienawidzą Ukraińców.
Kapitan blindfootballowej drużyny WKS-u Śląska Wrocław Łukasz Byczkowski zmarł w środę 1 marca, o czym poinformowała jego drużyna. Miał zaledwie 29 lat i ogromny sukces na koncie.
W ćwierćfinale piłkarskiego Pucharu Polski II-ligowy KKS Kalisz nadspodziewanie łatwo wygrał 3:0 ze Śląskiem Wrocław i awansował do półfinału rozgrywek. - Jest mi wstyd, to był najgorszy mecz zespołu za mojej kadencji - tłumaczył się po spotkaniu Ivan Djurdjević, trener Śląska.
Niezadowolony trener Śląska Wrocław Ivan Djurdjević ma pretensje do dziennikarzy, że zamiast "budować klub od strony medialnej", tylko krytykują. - 11. miejsce w tabeli i awans do ćwierćfinału Pucharu Polski przy obecnej kadrze zespołu to olbrzymi sukces - przekonuje.
"To nie nasza wojna" - transparent z takim napisem wywiesili nacjonalistyczni fanatycy piłkarskiego Śląska Wrocław podczas meczu z Lechem Poznań. Wrocławski klub odcina się od tej manifestacji: "Wyrażamy sprzeciw wobec takich praktyk".
Turek Ertugrul Erdogan został nowym trenerem koszykarskiego Śląska Wrocław. 54-letni szkoleniowiec zastąpił na tym stanowisku Andreja Urlepa, z którym po serii porażek klub rozwiązał kontrakt.
Śląsk Wrocław na swoim stadionie zagra z mistrzem Polski Lechem Poznań. Wyniki wrocławian rozczarowują i zespół będzie bronił się przed degradacją. - Nie możemy panikować, tylko zachować spokój, który nas uratuje. Frustracja nam nie pomoże - mówi Ivan Djurdjević, trener Śląska.
Legendarny szkoleniowiec Andrej Urlep nie będzie już trenerem koszykarzy Śląska Wrocław. Słoweniec został odsunięty od prowadzenia zespołu i wyjechał z Polski. Jego miejsce ma zająć Turek Ertugrul Erdogan.
Samorządy w Polsce są właścicielami i sponsorami wielu zawodowych klubów piłkarskich. Najwięcej - 13 mln zł - dostaje od miasta Śląsk Wrocław. Z tej grupy wyłamał się Olsztyn. - Gmina nie powinna finansować komercyjnej spółki piłki nożnej - mówi Piotr Grzymowicz, prezydent miasta.
Właścicielem i głównym sponsorem piłkarskiego Śląska jest gmina Wrocław. Jednak klub odmawia ujawnienia zarobków piłkarzy, trenera oraz dyrektora sportowego. - To skandal, że pieniądze, które można przeznaczać na inne zadania gminy, idą na zawodowy sport. A dodatkowo utajnia się wydatki - podkreśla Szymon Osowski, prezes Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska.
Śląsk przegrał we Wrocławiu aż 0:3 z Zagłębiem Lubin, jednak trener i piłkarze przekonują, że byli lepsi od rywali. W klubie pewnie mają nadzieję, że właśnie taki przekaz dotrze do prezydenta Jacka Sutryka.
W należącym do miasta klubie Śląsk Wrocław piłkarze zarabiają ogromne pieniądze, mimo że od dawna grają fatalnie. Stawki dla najsłabszych graczy zaczynają się kilkunastu tysięcy zł miesięcznie. "Wyborcza" dowiedziała się, ile pieniędzy wrocławian kasują ci najlepsi.
Były kapitan Śląska Krzysztof Mączyński nie jest już piłkarzem wrocławskiego zespołu. Latem minionego roku zawodnik został przesunięty do rezerw, a mimo to nadal zarabiał ponad 60 tys. zł miesięcznie. Teraz jego kontrakt rozwiązano za porozumieniem stron.
Erik Exposito, najskuteczniejszy piłkarz Śląska Wrocław znalazł się w kręgu zainteresowań kilku klubów. Zawodnik może zostać sprzedany, ale za znacznie mniejsze pieniądze niż rok temu.
Niedoszły właściciel Śląska Wrocław, biznesmen Grzegorz Ślak został oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i niegospodarność oraz oszustwo na potężną skalę. Mowa jest o wyprowadzeniu ze spółek m.in. Akwawit (dawniej Polmos - Wrocław) 265 mln zł. Ślak przekonuje, że prokuratura nie ma żadnych dowodów winy.
W budżecie Śląska Wrocław brakuje pieniędzy, dlatego część zawodników od dwóch miesięcy nie otrzymuje wypłat. Problemy finansowe to w dużej mierze efekt fatalnej gry zespołu w minionym sezonie, gdy Śląsk bronił się przed degradacją. Spowodowało to znaczny spadek wpływów.
W 2019 roku kibole Śląska podczas meczu z Widzewem w Łodzi wywołali burdy na stadionie i zdewastowali jedną z trybun. Teraz Piłkarski Sąd Polubowny ogłosił, że Śląsk ma zapłacić Widzewowi nieco ponad 101 tys. zł za zniszczenia dokonane przez wrocławskich szalikowców. Klub odwoła się postanowienia PSP.
Pomimo kryzysu ekonomicznego i zapowiedzianych przez władze Wrocławia cięć oraz dużych oszczędności, w 2023 roku nie zmniejszy się miejska dotacja dla piłkarskiego Śląska - znów wyniesie ona 13 mln zł. - Dofinansowanie Śląska przez gminę Wrocław nie oznacza przekazywania miejskich środków na ekstraklasową drużynę - tłumaczy się magistrat.
Był bohaterem piłkarskich mistrzostw świata i najbardziej utytułowanym piłkarzem wywodzącym się z Wrocławia. Ale kiedy Jan Tomaszewski zaczynał przygodę z piłką, usłyszał: "co to za łamaga, skąd wzięliście takiego cudaka?".
Z okazji 75-lecia Śląska Wrocław jedna z firm przy współpracy z klubem wypuściła na rynek specjalną, limitowaną wersję whisky. - Nie produkujemy, nie sprzedajemy, jak również nie reklamujemy whisky w naszych profilach w mediach społecznościowych - podkreśla rzecznik klubu.
Śląsk ogólnie potępił mowę nienawiści i dyskryminację ze względu na rasę, ale krytyki nie skierował bezpośrednio do swoich kiboli rasistów. Sportowo wrocławianie awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski, jednak pod względem etycznym nie są zwycięzcami.
Trzy słupki, zmarnowany rzut karny, kilka zaprzepaszczonych sytuacji bramkowych i pojedynek Śląska Wrocław z Legią zakończył się remisem 0:0. Podczas meczu, który obejrzało 22 tys. widzów, wrocławianie obchodzili 75-lecie istnienia klubu.
Po rasistowskim skandalu wrocławskich kiboli Śląsk wydał oświadczenie, w którym ogólnie potępił wszelkie formy nienawiści. Jednak zdarzenie fatalnie wpływa na wizerunek klubu oraz miasta, które jest właścicielem zespołu i dofinansowuje go milionami miejskich pieniędzy.
W meczu Pucharu Polski pomiędzy Sandecją Nowy Sącz i Śląskiem Wrocław miało dojść do skandalu - w trakcie serii rzutów karnych obrażany przez wrocławskich kiboli był Maissa Fall, gracz pochodzący z Senegalu. W ramach protestu drużyna Sandecji zeszła z boiska. Przedstawiciel Śląska zaprzecza, że Fall był obrażany.
Piłkarze Śląska byli wyjątkowo bezradni na boisku i przegrali 0:1 z ostatnią w tabeli Miedzią Legnica. Równie nieporadnie zawodnicy oraz trener Ivan Djurdjević tłumaczą przyczyny swojej sportowej niemocy.
Piłkarze Śląska Wrocław trochę się skompromitowali - zagrali bardzo słabo, bez ambicji i przegrali 0:1 z zamykającą tabelę Miedzią Legnica. Miedź pierwszy raz w tym sezonie nie straciła bramki w meczu, ale nadal jest ostatnia w tabeli Ekstraklasy.
Piłkarze Śląska Wrocław byli znacznie lepsi od Wisły Płock i zasłużenie wygrali wyjazdowy pojedynek 2:1. Decydującą o zwycięstwie bramkę strzelił w ostatniej minucie gry Duńczyk Patrick Olsen.
Wrocławska fabryka alkoholi i biopaliw Wratislavia została zaatakowana przez grupę osiłków. Nasi rozmówcy twierdzą, że napastnicy to pseudokibice. - Nie było żadnego ataku, próbowałem wejść do firmy, w której jestem prezesem - przekonuje manager Grzegorz Ślak, niedoszły właściciel Śląska Wrocław.
W bardzo szerokiej kadrze reprezentacji Polski na mundial nie ma ani jednego piłkarza, który grałby kiedykolwiek w Śląsku Wrocław. Mimo że miasto, dając ogromne pieniądze na klub, tłumaczy, że to też na szkolenie młodych zawodników, to efektów brak.
Po dobrym meczu, w którym nie brakowało widowiskowych akcji, Śląsk Wrocław zremisował z Jagiellonią Białystok 2:2. Bohaterem Śląska był młody skrzydłowy Piotr Samiec-Talar - strzelił gola i zaliczył asystę.
Podczas niedzielnego meczu Śląska z Jagiellonią Białystok wrocławski klub kolejny raz organizuje tzw. "Dzień Koreański". Piłkarze Śląska wystąpią w wyjątkowych strojach - ich nazwiska na koszulkach zapisane zostaną w języku koreańskim.
Niespodziewana wygrana 3:1 piłkarzy Śląska w meczu Pucharu Polski z Lechem Poznań daje nadzieję, że ten sezon nie będzie tylko pasmem rozczarowań i przedłuża szansę wrocławian na prawo gry w europejskich pucharach.
Jakub Krzewina, lekkoatleta Śląska Wrocław, mistrz świata w sztafecie 4x400 metrów, został zdyskwalifikowany na 15 miesięcy za naruszenie przepisów antydopingowych.
Drużyna blindfutbolowa Śląska Wrocław po dramatycznym meczu i serii rzutów karnych pokonała Wisłę Kraków i sięgnęła po Puchar Polski. Trzy lata temu wrocławski zespół wywalczył klubowe mistrzostwo świata.
Śląsk Wrocław po kuriozalnym pojedynku przegrał 0:2 z Radomiakiem Radom. Trzech piłkarzy wrocławian zostało ukaranych czerwonymi kartkami i Śląsk kończył mecz w ośmiu. W samej końcówce padły bramki, które zadecydowały o porażce drużyny trenera Ivana Djurdjevicia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.