Nie można było uznać Michała Janickiego za winnego przyjęcia łapówki, a uniewinnić od niedopełnienia obowiązku zachowania bezstronności - uznał wrocławski sąd okręgowy. Sprawa byłego wiceprezydenta Wrocławia musi zostać ponownie rozpatrzona.
Prawie 2 promile alkoholu w organizmie miał zatrzymany do kontroli kierowca osobowego daewoo. Jak twierdzi policja, żeby uniknąć kary, próbował jeszcze przekupić funkcjonariuszy.
Były już prezes Hasco-Leku Stanisław H., zatrzymany w związku ze sprawą afery korupcyjnej wokół budowy czterogwiazdkowego hotelu, opuścił areszt, w którym spędził ponad dwa miesiące. Dzień po decyzji sądu wpłacił milion złotych poręczenia majątkowego.
Stanisław H., twórca i prezes zarządu wrocławskiej firmy Hasco-Lek oraz członek rady ds. przedsiębiorczości przy prezydencie Andrzeju Dudzie, został zatrzymany w śledztwie dotyczącym korupcji w gminie Kołobrzeg. Rzekoma łapówka miała być związana z planami budowy hotelu w Dźwirzynie.
Dyrektor Hasco-Leku, jednej z największych wrocławskich firm farmaceutycznych, miał dać 300 tys. zł łapówki w zamian za korzystną decyzję środowiskową i zmianę planu zagospodarowania przestrzennego w gminie Kołobrzeg. Hasco-Lek przyznaje, że to ich pracownik, ale nie chce komentować zarzutów.
Na trop wpadli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego z delegatury we Wrocławiu. Główny dowód winy to podsłuchane rozmowy telefoniczne.
Wójt gminy Oława Jan K. został prawomocnie skazany za korupcję na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 6 tys. zł grzywny i ośmioletni zakaz zajmowania stanowisk w samorządzie terytorialnym. Taki wyrok wydał we wtorek, 22 marca wrocławski Sąd Okręgowy.
Prokuratura zarzuca mieszkańcowi województwa mazowieckiego popełnienie przestępstwa polegającego na "próbie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji w zamian za odstąpienie od wykonania czynności służbowych". Grozi za to kara do 10 lat więzienia.
Józef Pinior ubiegał się o dozór elektroniczny po tym, jak sąd drugiej instancji wydał prawomocny wyrok i skazał go na półtora roku bezwzględnego więzienia.
Zakończył się proces o tzw. "aferę półkową" - czyli jedną z największych afer w polskim handlu i milionowe łapówki, które mieli przyjmować menadżerowie i kierownicy sklepów sieci takich jak Kaufland, Carrefour, Real czy Makro. Główny oskarżony w tej sprawie Paweł S. usłyszał wyrok trzech lat pozbawienia wolności.
50 albo 100 zł - tyle miał kosztować w więzieniu przy Kleczkowskiej we Wrocławiu seks z więźniarką za pieniądze. Przynajmniej tak twierdzili więźniowie. Przed sądem drugiej instancji stanęli strażnicy więzienni. Wcześniej tylko jeden z nich został uznany winnym przekroczenia uprawnień.
- Zebrane dowody wskazują, że działał pan na szkodę interesu publicznego - mówił sędzia Marek Poteralski, uzasadniając decyzję o skierowaniu do ponownego rozpatrzenia sprawy Michała J. Były wiceprezydent Wrocławia został uniewinniony od przyjęcia łapówki od biznesmena Tomasza G., mimo że G. został w osobnej sprawie za to skazany.
Była szefowa prokuratury rejonowej na Krzykach usłyszy zarzuty korupcyjne. To ona umorzyła przed laty śledztwo dotyczące śmierci mężczyzny uderzonego przez Dawida Jackiewicza, ówczesnego prominentnego posła PiS.
Jelenia Góra. Policjanci zatrzymali wyjątkowo agresywnego mężczyznę, który w jeden wieczór popełnił kilka przestępstw. Ze sprawy próbował wywinąć się łapówką.
Jacek C. - burmistrz Boguszowa-Gorc podejrzany o przyjęcie łapówki, został tymczasowo aresztowany. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora w tej sprawie.
Jacek C. został burmistrzem Boguszowa-Gorców zaledwie kilka tygodni temu. Jak twierdzi prokuratura, już na początku kadencji zażądał łapówki od przedsiębiorcy budowlanego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.