Piątkowe Święto Muzyki było ostatnim wydarzeniem w sezonie operowym. Przed koncertem zaczęła się burza, ale melomani z parasolkami i stołeczkami tłumnie zjawili się przed gmachem. Mogli wysłuchać duetu z wiedeńskiej operetki Karla Zellera "Ptasznik z Tyrolu", dla przypomnienia, że Polacy z Austrią mecz zagrali.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.