Śląsk bezbramkowo zremisował z Wisłą Płock. Dla wrocławian był to już czwarty mecz w tym sezonie zakończony wynikiem 0:0.
- Piłka nożna polega na tym, by biegać tam, gdzie jest potrzeba w danej chwili. Tego dzisiaj Śląskowi brakuje - mówi trener Śląska Mariusz Rumak po czwartym bezbramkowym remisie w tym sezonie.
Śląsk bezbramkowo zremisował już czwarty mecz w tym sezonie. Tym razem wrocławianie przed własną publicznością podzieli się punktami z tegorocznym beniaminkiem Lotto Ekstraklasy Wisłą Płock.
Śląsk gra dziś u siebie z Wisłą Płock w ramach 5. kolejki Lotto Ekstraklasy. - Ze względu na sposób grania Wisły czeka nas bardzo trudne starcie. To zdyscyplinowany zespół, silny kadrowo zwłaszcza w pomocy i ataku - mówi przed tym spotkaniem szkoleniowiec wrocławian Mariusz Rumak.
Śląsk pokonał na własnym stadionie Wisłę Kraków 1:0. Na ławce trenerskiej ?:Białej Gwiazdy? w meczu o punkty zadebiutował Tadeusz Pawłowski, były szkoleniowiec WKS-u.
- Śląsk tak naprawdę miał dzisiaj jedną okazję, która zakończyła się golem - mówił po meczu we Wrocławiu napastnik Wisły Kraków Zdenek Ondrasek.
Śląsk zrewanżował się Wiśle za porażkę z jesieni. Tym razem górą byli wrocławianie. Pokonali zespół z Krakowa 1:0 po bramce Tomasza Hołoty
Śląsk wzmocniony zagranicznymi piłkarzami, z formą budowaną na ciężkich obozach w Tatrach i Trzebnicy jest gotowy na wiosenną walkę w ekstraklasie. Pierwszy test już dziś - na inaugurację wrocławianie grają u siebie z Wisłą Kraków Tadeusza Pawłowskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.