- Nas góra nie interesuje. Ani to, co mówi Piotr Duda, ani to, co mówią centrale związkowe. Interesuje nas to, czego chcą ludzie na dole - mówi szefowa oświatowej "Solidarności" oddziału Wrocław-Krzyki. M.in. tam przegłosowano uchwałę ws. dołączenia do strajku nauczycieli planowanego na 8 kwietnia.
Związkowcy dali czas ministerstwu na reakcję do 30 kwietnia. Później nie wykluczają strajków.
Rozpoczął się proces Józefa Piniora, byłego opozycjonisty, eurodeputowanego i senatora, oskarżonego o przyjmowanie łapówek i powoływanie się na wpływy w instytucjach państwowych. Polityk nie przyznaje się do winy: - To próba kryminalizacji opozycji demokratycznej - mówi.
W czwartek rano kwiatami i przemówieniami władze Politechniki Wrocławskiej, działacze dolnośląskiej Solidarności, ich goście oraz władze miasta i regionu uczciły 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce o bohaterach i ofiarach tamtych czasów.
Działacze dolnośląskiej "Solidarności" zapowiadają protest pod urzędem wojewódzkim. Są niezadowoleni z poziomu wynagrodzeń w oświacie i chcą odwołania minister Anny Zalewskiej.
W przededniu wyboru nowych władz Polskiej Miedzi "Solidarność" uderza w PiS: - Od przejęcia przez tę partię władzy politycznej obserwujemy niekończący się "eksperyment" z karuzelą osób we władzach spółki KGHM i spółek zależnych - napisali w liście do premiera Mateusza Morawieckiego związkowcy. - To element rozgrywki o władzę nad kombinatem - słyszymy w spółce.
W poniedziałkowe południe znajdujące się przy lotnisku rondo otrzymało nazwę 4 Czerwca 1989, a odchodząca od niego ulica stała się ul. Zbigniewa Brzezińskiego. W uroczystym odsłonięciu tablic wzięli udział m.in. Lech Wałęsa, prof. Leszek Balcerowicz i prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.
"Udział Żydów w zagładzie Żydów" - pod tym hasłem miała się odbyć 24 lutego konferencja organizowana przez stowarzyszenie Wielka Polska Niepodległa. Miał mieć miejsce w jednej z sal w budynku należącym do dolnośląskiej Solidarności, ale po jej interwencji firma wynajmująca salę na wykład wycofała się z umowy.
W piątek, 16 lutego, zmarła Maria Zapart, zastępca przewodniczącego i sekretarz Zarządu Regionu Dolny Śląsk NSZZ "Solidarność", przewodnicząca Regionalnej Komisji Wyborczej.
Kilkadziesiąt dokumentów znaleziono podczas remontu domu na wałbrzyskim Sobięcinie. Należały do znanego działacza "Solidarności", który przez władze komunistyczne ścigany był między innymi za rzekomy terroryzm.
W ciszy, z szacunkiem i honorem wrocławianie oddali hołd tym, którzy zginęli i cierpieli w walce z autorytarnym systemem. W Centrum Historii Zajezdnia zapalono symboliczne znicze.
13 grudnia 1981 roku zamilkły telefony, na ulice wyjechały czołgi, do mieszkań działaczy Solidarności i opozycji demokratycznej załomotała milicja. Wrocław zastrajkował, ale zakłady pracy i uczelnie zostały brutalnie spacyfikowane przez milicję i wojsko.
Logo Solidarności zmieniło kolor. Już nie jest czerwone z flagą narodową, ale błyszczy złotem od pierwszej do ostatniej litery. Związkowcy są prawie jak król Midas.
Nieznani sprawcy obrzucili kamieniami gabinet wrocławskiego weterynarza i podpalili mu samochód, ponieważ rozeszła się fama, że jest Syryjczykiem. Solidarni sąsiedzi kupili doktorowi pancerne rolety.
We Wrocławiu jeden z pracodawców wypłacał sprzątaczce obowiązkowe 13 zł na godzinę i jednocześnie kazał jej płacić za dzierżawę odkurzacza.
Związkowcy apelują do marszałka województwa, aby wycofał się z próby odwołania dyrektora Polskiego. O podpisanie odezwy proszą ludzi, "którym bliskie są wartości humanistyczne naszej narodowej kultury".
Moment, gdy CBA zabierała Piniora do samochodu, filmowała telewizja publiczna. To nie wróży całej sprawie najlepiej.
Zapytany o program muzyk rockowy umieścił na swoim profilu facebookowym... postulaty sierpniowe z 1980 r. Według Kukiza jest analogia między sytuacją sprzed 35 lat a dzisiejszą.
Szef dolnośląskiej "Solidarności" Kazimierz Kimso i radna wojewódzka Aldona Wiktorska - Święcka z Bezpartyjnych Samorządowców poinformowali w czwartek, że ich ruch społeczny w pierwszej kolejności zajmie się sprawą mieszkań dla młodych wrocławian. Tych, których nie stać na kupienie własnego dachu nad głową.
- Niektórzy motorniczowie jeżdżą czasem cztery dni z rzędu po 10,5 godziny. Bo brakuje ludzi - mówią pracownicy wrocławskiego MPK. W firmie trwa spór zbiorowy.
Urodziłem się w Moskwie, wychowałem w Warszawie, ale zapytany, skąd jestem, odpowiadam odruchowo: ?z Wrocławia?. Bo moim miastem jest Wrocław. To kwestia uczuć, czyli patriotyzmu lokalnego - podkreśla prof. Karol Modzelewski. 12 czerwca 2014 roku został Ambasadorem Wrocławia
Za wolność siedział w więzieniu, równości pożąda tak, że niczego się nie dorobił, a braterstwa wciąż szuka. Ten moskwianin z urodzenia, a wrocławianin z miłości do miasta jest jedną z najciekawszych postaci peerelowskiej opozycji. Prof. Karol Modzelewski ceni nade wszystko ideały rewolucji francuskiej, pasjonuje go średniowiecze, a poza tym wciąż wierzy w ludzi.
Galeria zdjec
To była kultowa historia. Trzydzieści lat temu cała Polska opowiadała o trzech takich z Wrocławia, którzy wykiwali "czerwonych" i wyprowadzili z konta "Solidarności" 80 milionów złotych. Jest duża szansa, że znów zacznie mówić, a Wrocław wzmocni swój mit bastionu opozycji, miasta z fantazją i brakiem pokory
Wręczenie - już po raz 19. - tytułu Civitate Wratislaviensi Donatus odbyło się tradycyjnie w dniu święta patrona miasta - św. Jana Chrzciciela we wrocławskim Ratuszu.
Wrotizla z roku tysięcznego, Bresslau z pruskim orłem i Wrocław z czasów "Solidarności" zostaną przypomniane dzięki "Ścieżce historii", która powstanie na pl. Nankera. Brązowe płyty uwieczniające osiemnaście wydarzeń z dziejów miasta mają być także elementem edukacji regionalnej, niemal całkowicie wycofanej ze szkół.
Okazja do nadania takiej nazwy skwerowi w kampusie Politechniki Wrocławskiej była 28. rocznica wprowadzenia stanu wojennego.
Historię uratowania 80 mln zł należących do dolnośląskiej 'Solidarności' opowiadano już na różne sposoby. Wkrótce w internecie będzie można obejrzeć i przeczytać komiks o wydarzeniach sprzed 28 lat.
Było jak w filmie: z budynku V oddziału Narodowego Banku Polskiego przy ul. Ofiar Oświęcimskich we Wrocławiu wychodzi trzech młodych mężczyzn, taszcząc trzy walizy
Front w mieście Wrocław. Ta noc zmieniła miasto. Zamilkły telefony, na ulice wjechały czołgi, do uśpionych domów załomotała milicja.
Pamięć tych, którzy walczyli, poświęcili swoje zdrowie i życie dla niepodległościowych idei "Solidarności" - uczcili w piątek, w XXI rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, sympatycy i działacze dolnośląskiej "S".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.