
Zdjęcie zrobione tuż po strzelaninie. Po lewej czarny bus, którym pod białą budkę z bankomatem podjechali antyterroryści. (ARCHIWUM)
Przypomnijmy, że do tragicznych wydarzeń doszło w nocy z soboty na niedzielę we wsi Wisznia Mała pod Wrocławiem, w bezpośrednim sąsiedztwie ruchliwej drogi krajowej nr 5 z Trzebnicy do Wrocławia.
Gdy antyterroryści próbowali zatrzymać gangstera okradającego bankomat, ten otworzył do nich ogień z broni automatycznej.
Zabił jednego z policjantów, trzech innych ranił. Zaraz potem zginął od kul funkcjonariuszy. „Wyborcza” poznała dokładny przebieg dramatycznych zdarzeń, skrajnie różny od oficjalnej wersji ogłoszonej przez szefostwo policji.
Zasadzali się już noc wcześniej
Według niej policjanci mieli przyjechać pod bankomat w Wiszni Małej po telefonicznym zgłoszeniu, że ktoś go próbuje okraść. O tym, że takie zgłoszenie miało do policji napłynąć w sobotę ok. godz. 23, mówił publicznie Komendant Główny Policji nadinsp. Jarosław Szymczyk.
Według naszych informatorów nie jest to prawda. W rzeczywistości sobotnia akcja antyterrorystów miała być zwieńczeniem wielomiesięcznego rozpracowywania grupy okradającej bankomaty w różnych częściach kraju, prowadzonego przez Komendę Wojewódzką Policji w Poznaniu. Funkcjonariusze znali nie tylko skład grupy, ale wiedzieli również, że gangsterzy w miniony weekend będą chcieli okraść właśnie ten konkretny bankomat Banku Spółdzielczego w Trzebnicy.
Wypróbuj cyfrową Wyborczą
Nieograniczony dostęp do serwisów informacyjnych, biznesowych, lokalnych i wszystkich magazynów Wyborczej
Obstawiam opcje "nawykowo" :O)
Z ta tylna klapa tez mi cos nie pasuje.
Chyba się nie spodziewali, że złodziej jest uzbrojony. Innego wyjaśnienia dla wysiadania z busa tuż przed drzwiami budki nie widzę.
Ale trzeba się też martwić o Gazetę Wyborczą - przecież na każdym kroku wytykają dobrej zmianie "nieścisłości" (mówiąc eufemistycznie). I okazuje się nawet, że w końcu odnosi to skutek, jak w przypadku wytknięcia zbyt wysokiego kosztu patriotów (już MON też to przyznaje, wcześniej gwałtownie negował). Jak długo władza będzie tolerować takie rzucanie kłód pod nogi? Chyba że sami zrozumieją, że to dla ich własnego dobra i też mogą od czasu do czasu z tego skorzystać, jak chociażby w przypadku tego zbyt wysokiego kosztu patriotów, gdzie zmienili zdanie.
W takiej "wersji" - policjanci, sami siebie , nawzajem, sie pozabijaja oraz dodatkowo jeszcze kilka innych postronnych i przypadkowych ludzi , tak aby przestecy mogli spokojnie i juz bez zadnego dla nich zagrozenia, oddalic sie.
może właśnie źle zaplanowana skończyłąby się dobrze ):
Szkoda Faceta, szkoda rannych
Tylko po co te łgarstwa?
A to już tez milicja Błaszczaka praktykuje:
natemat.pl/224619,policjant-postrzelil-kolege-w-tyl-glowy-zdumiewajace-ustalenia-ws-akcji-w-inowroclawiu
Za pierwszych pisich było coś takiego. Z cyrku uciekł tygrys. Podczas pościgu psiarnia odstrzeliła weterynarza.:- ))
Było, ale jakoś mnie to nie bawi.
to która wersja jest prawdziwa?
Oficjalna policji, w tym komendy głównej?
Oficjalna GW??
to proste: ta, co do której są dowody, takie jak bus, miejsce zasypania proszkiem plam krwi. oczywiście jeśli przyjąć, że rozpylili wcześniej bombę hiperbaryczną lub sztucznę mgłę to można uznać, że na tych 2 metrach kw. ustawili szyk z tarczą - jak się nie chce patrzeć na dowody to pozostaje wiara w rzetelność min. Błaszczaka ;-)
Stachowiak spadł z krzesła a Przemyka pobili sanitariusze - prawda?
zawsze masz do wyboru - "wierzyc", albo trzezwo i logicznie myslec.
Oficjalną znajdziesz pisuarku w DTV-pis.
Prawdziwa jest ta, gdzie nie ma dziur logicznych, nie wiem czy ta GW, ale oficjalna ma ich tyle co ser szwajcarski ....
zbieram minusy, a nie wiem dlaczego,
nie wypadało pisać: policja kłamie, no bo jak to? Policja????
Myslenie jest wykladane w podstawowce,wroc tam,aby naprawic luki.
To się leczy... wywaleniem na zbity pysk, napiętnowaniem publicznym i zdegradowaniem... następnym razem może będzie już lepiej z mówieniem prawdy...
Tak - i to jest niepojęte! Nie zostali bowiem zatrudnieni po "dobrej zmianie", rok temu z hakiem. To byli antyterroryści z wieloletnim stażem, doświadczeniem szkoleniami...
Zaraz, zaraz a kiedy zostali awansowani ich obecni szefowie???
no jak 95% ich pracy to zatrzymywanie zwykle bezbronnych zlodzieii aut i upasionych handlarzy narkotykow, to co sie dziwic? rutyna ich (go) zabila i polska bylejakosc, no bo "skoro tyle razy w ten sposob dzialalismy i bylo ok to i tym razem musi ok". no i sie zesralo. to jest syndrom smolenski. a prawdziwych terrorystow to oni tak naprawde nigdy nie widzieli.
Wynika z tego niestety, że ktoś tę akcję sfuszerował.
Kto odpowie za śmierć policjanta i poważne uszkodzenie ciała dwóch kolejnych?
tak samo odpowie jak za stachowiaka i pare innych przypadkow
Tusk!