Fot. Tymon Markowski / Agencja Wyborcza.pl
1. Jan Kulczyk - 16 mld zł
Od 2000 r. Jan Kulczyk niemal niepodzielnie rządzi na liście "Wprost". W tym czasie zaledwie raz opuścił pierwsze miejsce - w 2007 r. po rozwodzie z żoną Grażyną i podziale majątku. W tej chwili Grażyna Kulczyk zajmuje na liście najbogatszych dziesiąte miejsce.
W ostatnich miesiącach o Kluczyku było głośno za sprawą spółki Polenergia, w której skład wchodzą farmy wiatrowe, elektrociepłownia oraz spółka, która zajmuje się sprzedażą energii elektrycznej. Fundusz Kulczyk Investments sprzedał spory pakiet akcji spółki po 27 zł za papier. To prawie o 6 zł mniej, niż w owym tygodniu wynosił ich kurs na giełdzie. W reakcji kurs na giełdzie spadł o 14 proc. Pod koniec roku ogłosił on kolejną strategię biznesową. Ma się ona opierać na dostarczaniu Polsce i Unii Europejskiej prądu z Ukrainy, a także sprzedaży Ukrainie węgla z Polski i gazu z Niemiec
W zeszłym roku najbogatszy Polak również kupił w wezwaniu 51,1 proc. akcji chemicznego Ciechu. Skarb państwa, który do tej pory kontrolował firmę, odsprzedał wszystkie swoje udziały. Wówczas pojawiły się plotki, że chodzi o przejęcie państwowej spółki, by później odsprzedać ją drożej innej firmie. Jan Kulczyk wielokrotnie przejmował udziały w państwowych firmach, by potem odsprzedać je z zyskiem zagranicznym koncernom. Tak było na przykład z ubezpieczycielem Warta, którego wykupiła belgijska firma KBC, oraz z Telekomunikacją Polską przejętą od miliardera przez France Telecom.
Wszystkie komentarze